Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

54-letnia kobieta odpowie za zabójstwo byłego męża

Robert Orzechowski
zabójstwo w sępopolu
zabójstwo w sępopolu arch. Polskapress / zdj. ilustracyjne
Policjanci zatrzymali 54-letnią kobieta, która jest podejrzaną o zabójstwo byłego męża. Mundurowi zabezpieczyli narzędzie, którym mogła ona popełnić zbrodnię. Kobieta usłyszała zarzut zabójstwa, nie przyznała się do winy. Prokurator i policjanci zwrócili się do sądu z wnioskiem o jej tymczasowe aresztowanie. Teraz grozi jej dożywocie.

Kobieta odpowie za zabójstwo byłego męża

Policjanci interweniowali w jednym z domów na terenie Sępopola. Z informacji przekazanej przez pogotowie ratunkowe wynikało, że doszło tam do ugodzenia nożem. Na miejscu policjanci ustalili, że pomiędzy byłymi małżonkami wywiązała się sprzeczka, w trakcie której kobieta miała ugodzić nożem byłego męża.

Czytaj także: Zaginęła Weronika Plech [ZDJĘCIE]

55-latek został przewieziony do szpitala w Bartoszycach, gdzie po kilku godzinach zmarł. Obecna w mieszkaniu 54-latka została zatrzymana i przewieziona do policyjnego aresztu. Kobieta była pijana. Miała 2 promile alkoholu w organizmie.

Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza z technikiem kryminalistyki i prokuratorem. Funkcjonariusze przeprowadzili oględziny, zabezpieczyli ślady oraz narzędzie, które mogło posłużyć kobiecie do popełnienia zbrodni. Kryminalni przesłuchali także osoby, które mogły mieć wiedzę o tym zdarzeniu.

Sekcja zwłok wykazała, że jeden z zadanych ciosów był śmiertelny. Dlatego też 54-latce przedstawiony został zarzut zabójstwa. Kobieta nie przyznała się do winy. Prokurator i policjanci wnioskują o tymczasowy areszt wobec 54-latki.

Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają okoliczności oraz przebieg tego zdarzenia.

źródło: warminsko-mazurska.policja.gov.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bartoszyce.naszemiasto.pl Nasze Miasto