Do pierwszego wypadku doszło wczoraj w Bartoszycach na ul. Bema około godziny 10:00. Kierujący volkswagenem passatem na przejściu dla pieszych potrącił 52-letniego mężczyznę. Pieszy z urazem barku trafił do szpitala w Bartoszycach. Jak ustalili policjanci z drogówki, kierujący oraz pieszy byli trzeźwi.
Na trasie Złotowo-Napromek około godziny 11:00 kierujący bmw nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Mieszkaniec gminy Lubawa trafił do szpitala w Iławie z obrażeniami kręgosłupa.
Do następnych dwóch wypadków doszło w Olsztynie. O godzinie 18:20 na ulicy Towarowej kierujący citroenem potrącił 64-latka który, wtargnął na przejście dla pieszych, bezpośrednio pod jadący samochód. Mężczyzna przewieziony został do szpitala MSWiA ze złamanym obojczykiem. Sprawca ukarany został mandatem karnym.
>>>>> Nowe Miasto Lubawskie: Pies doprowadził do włamywacza, który ukradł towar o wartości 3 tys zł [FOTO]
Następnie chwilę po 19:00 na ulicy Witosa mężczyzna kierujący skodą potracił 51-latkę przechodzącą po wyznaczonym przejściu dla pieszych. Mieszkanka Olsztyna z urazem nogi i głowy, przewieziona została do Szpitala Wojewódzkiego w Olsztynie.
Natomiast wczoraj w Gołdapi o godzinie 00:30 na ul. Nadbrzeżnej policjanci zatrzymali do kontroli mężczyznę,który kierował pojazdem marki Ford. Po przebadaniu kierowcy na zawartość alkoholu w organizmie okazało się, że miał prawie 2 promile.
Kolejną osobą, którego zatrzymali policjanci pod wpływem alkoholu był 52-letni kierowca nissana. Mężczyzna kontrolowany był w Kowalach Oleckich po godzinie 13. Mieszkaniec gminy Olecko miał ponad promil alkoholu w organizmie i kierował pomimo zakazu sądowego.
Następnie w Ełku o godzinie 16:30 policjanci zatrzymali volkswagena golfa, którym kierował 29-latek. Mężczyzna również był pijany. Badanie wykazało 2 promile alkoholu w organizmie.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło o godzinie 18.45 na terenie parkingu podelbląskiego zajazdu „Nowa Holandia” przy trasie s7. 36-letni kierowca kilkunastotonowego volvo z naczepą cofając nie zauważył osobowego renault laguna. Zniszczył cały bok auta. Policjanci na miejscu przebadali kierowcę tira i okazało się, że ten zawodowy kierowca miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. W takim stanie miał zamiar jechać do Warszawy. Wcześniej miał wyładunek towarów w gdyńskim porcie i jak oświadczył już tam pił alkohol. Mężczyzna tłumaczył, że wypił tylko 3 piwa. Został zatrzymany w policyjnym areszcie. Jak wytrzeźwieje usłyszy zarzut kierowania w stanie nietrzeźwym, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Odpowie także za spowodowanie kolizji i z pewnością, co jest najgorsze w jego przypadku, straci źródło dochodu, gdyż zostanie zwolniony z pracy.
Ostatnim pijanym za kierownicą był 39-latek kierujący daewoo, który o godzinie 19:40 został zatrzymany przez funkcjonariuszy ruchu drogowego w Morlinach. Mężczyzna miał prawie promil alkoholu w organizmie.
Wszyscy zatrzymani kierowcy za jazdę po alkoholu będą odpowiadać przed sądem. Grozi im za to kara do 2 lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy nawet na 10 lat.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?