Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Najciekawsze kampanie na Kickstarterze

Materiał Partnera Zewnętrznego
W tym miesiącu kolejny raz przyglądamy się ofertom, jakie przygotowały dla nas osoby pragnące zrealizować swój pomysł we współpracy z innymi użytkownikami serwisu Kickstarter. Tym razem zobaczymy między innymi jeden z najbardziej ambitnych pomysłów, jakie kiedykolwiek pojawiły się w serwisie, a także jedną z najbardziej udanych kampanii w historii.

inkbox
Teraz przyszedł czas na przedstawienie gadżetu, który z pewnością spodoba się amatorom tatuaży. inkbox to zestaw do samodzielnego stworzenia sobie tatuażu, który będzie widoczny tylko przez około dwa tygodnie. Z pamięci od razu przywołują się tatuaże dodawane do paczek chipsów, jednak tym razem tworzenie się tatuażu będzie przebiegało zupełnie inaczej.

Tatuaż będzie tworzony za pomocą czarnego plastra. Wystarczy wybrać odpowiedni wzór, a potem nakleić plaster na wybraną część ciała. Co ciekawe, nie zobaczymy go od razu. Tatuaż będzie stopniowo pojawiał się na skórze przez następne 12 godzin. Dopiero wtedy będzie można go oglądać w pełnej krasie. Co ważne, będzie on rzeczywiście wyglądał jak prawdziwy, trwały tatuaż.

Ale dlaczego proces przebiega właśnie w ten sposób? Tajemnica tkwi w substancjach, które są wykorzystywane do produkcji plastrów. Wykorzystanie tylko naturalnych, organicznych składników sprawia, że substancja barwiąca skórę jest całkowicie niegroźna i nie trafia do dolnych części skóry. W czasie 10 minut, podczas których plaster znajduje się na naszym ciele, „formuła inkbox” jest wchłaniana przez skórę, aby następnie zostać uwolniona na powierzchnię naskórka w ciągu 12 godzin. Obecnie rozwiązanie to przechodzi przez proces patentowy.
Po uzyskaniu progu 100 tysięcy dolarów twórcy postanowili, że stworzą specjalny program do projektowania tatuaży, tak aby każdy z nabywców mógł stworzyć swój niepowtarzalny wzór. Każda osoba będzie mogła stworzyć tyle kształtów, ile będzie chciała.

Jeden plaster inkbox kosztuje 18 dolarów. Z każdą większa liczbą, cena za pojedyncza sztukę będzie maleć. Jeśli jesteś fanem tatuaży, ale nie chcesz barwić swojej skóry na całe życie, to inkbox może być rozwiązaniem właśnie dla Ciebie.

SpaceVR
Ta kampania jest prawdopodobnie jednym z najbardziej ambitnych przedsięwzięć, jakie kiedykolwiek pojawiły się w serwisie Kickstarter. Twórcy projektu SpaceVR chcą bowiem wysłać swoje dzieło w kosmos, aby następnie móc zapewnić wielu ludziom niesamowite doznania. O czym mowa dokładnie? O zobaczeniu widoku, który na co dzień widzą jedynie pracownicy Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Zespół tworzący projekt SpaceVR składa się m.in. z astronautów, byłych pracowników NASA, naukowców czy programistów, a więc jest on tworzony przez profesjonalistów. Plan misji zakłada stworzenie kamery tworzącej trójwymiarowy obraz pokrywający całej widoczne otoczenie(360 stopni). Kamera – Overview One ma został dołączona do modułu Cupola, czyli punktu obserwacyjnego na ISS. Stamtąd właśnie ma być nadawany obraz na Ziemię.

Teraz przechodzimy do drugiej części projektu, związanej z członem „VR”. Twórcy kampanii oferują tekturowe zestawy do przekształcenia swojego smartfona w gogle do wirtualnej rzeczywistości. Każdy, kto wesprze kampanię odpowiednią kwotą otrzyma możliwość obejrzenia obrazu z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w jakości i perspektywie, jakiej jeszcze nigdy nie doświadczył.

Jeśli całe przedsięwzięcie się powiedzie, twórcy SpaceVR będą chcieli Signac jeszcze dalej. Już w 2017 planują stworzyć kamerę, która będzie przesyłała obraz z Księżyca. W 2022 roku kamery maja dotrzeć na powierzchnie nie których Asteroid, a 6 lat później kamera SpaceVR miałaby wylądować na Marsie. Pozostaje nam z całej siły dopingować ambitny zespół Amerykanów.

Kampanię SpaceVR można wesprzeć już od 1 dolara. Jednak jeśli chcemy na własne oczy zobaczyć trójwymiarowy obraz z pokładu ISS powinniśmy zainwestować 75 dolarów. Otrzymamy wtedy dostęp do nagrań przez trzy miesiące. Dopłacając kolejne 25 dolarów otrzymamy także tekturowe gogle VR.

Minim
Minim to pad, dzięki któremu każdy z łatwością stworzy utwór, używając tylko jednego instrumentu. Pomimo tego, że na rynku jest już wiele podobnych urządzeń, to Minim jest prawdopodobnie najmniejszym z nich. Jego wymiary są praktycznie takie same, jak wymiary najnowszego iPhone 6 Plus. Nie oznacza to jednak, że jego możliwości są znacznie ograniczone. Wręcz przeciwnie.

Urządzenie posiada 15 przycisków, a także jeden dotykowy ściemniacz (fader). Każdy z przycisków jest czuły na silę nacisku, dzięki czemu jeszcze bardziej będziemy mogli kontrolować dźwięki produkowane przez urządzenie.
Minim został zaprojektowany w celu współpracy z urządzeniami Apple. Niestety smartfony i tablety z systemem Android ciągle powodują zbyt duże opóźnienie. Dzięki niemu możemy obsługiwać wiele aplikacji muzycznych stworzonych specjalnie dla systemów iOS i OSX. Jak możemy się spodziewać, Minim jest tylko urządzeniem wejścia, nie wytwarza on bezpośrednio dźwięków.

Specjalnie dla osób wspierających kampanię, cena urządzenia została obniżona do 99 dolarów. Po pomyślnym zakończeniu kampanii regularna cena urządzenia ma wynieść 149 dolarów. Warto zatem pospieszyć się i skorzystać z okazji, jeśli jesteśmy zainteresowani tworzeniem muzyki.

Nebia
To zestawienie nie byłoby kompletnie, gdyby ten przedmiot się w nim nie pojawił. Nebia to prawdziwy fenomen wśród wszystkich kampanii przeprowadzonych w serwisie Kickstarter. A czym właściwie jest Nebia? To zestaw prysznicowy. Zaprojektowany całkowicie od nowa.

Jak twierdzą twórcy projektu, konstrukcja prysznicu nie zmieniła się już od wielu dziesięcioleci. Jest to ogromny błąd, bo to właśnie podczas korzystania z prysznica zużywamy najwięcej wody. Dlatego twórcy Nebii postanowili przeanalizować to, jak możemy udoskonalić konstrukcje natrysku. Udało im się skonstruować urządzenie, które zużywa aż 70% mniej wody.

Konstrukcja Nebii opiera się o rozbijanie wody na malutkie kropelki, które trafiają na ciało praktycznie w postaci pary. Pozwala to na zmoczenie skóry w tym samym stopniu, niesamowicie oszczędzając na zużyciu wody. Właśnie dlatego Nebia okazuje się być tak ogromnym sukcesem.

O projekcie szybko zrobiło się głośno na całym świecie, a wesprzeć firmę postanowiły takie osobistości jak Tim Cook (CEO Apple) czy Eric Schmidt (były CEO Google). Firmy te współpracowały także z sześcioosobową grupą twórców Nebii w tworzeniu produktu.

Obecnie sfinansowano już ponad 1500% wymaganego budżetu kampanii, a liczba wpłat nieustannie rośnie. Aby nabyć zestaw prysznicowy Nebia musimy wydać niestety aż 299$ (około 1100 złotych), jednak ten wydatek może zwrócić się w przeciągu kilku lat.

Bevel
Bevel to niewielkie urządzenie, które z łatwością przyczepimy do naszego telefonu. Jego zadaniem jest stworzenie autentycznych, trójwymiarowych zdjęć. Jak mówią sami twórcy – nadszedł czas, żeby porzucić dwuwymiarowe fotografie i zacząć zapisywać nasze wspomnienia w trójwymiarze.
Ten niewielki dodatek do smartfonu czy tabletu współpracuje razem z aparatem znajdującym się już w naszym urządzeniu, wspomagając go laserem, który skanuje otoczenie fotografowane przez aparat. Dzięki połączeniu tych dwóch sensorów powstają trójwymiarowe zdjęcia, co daje nam możliwość zobaczenia otoczeni czy danego obiektu z wielu perspektyw.

Obraz stworzony przez Bevel możemy oglądać przy pomocy specjalnej aplikacji. Oprócz tego możemy także stworzyć animowanego gifa lub filmik, który będzie przedstawiał wykonane przez nas zdjęcie z wielu stron. Taki film lub obraz z łatwością umieścimy w jednym z wielu portali społecznościowych.

Oprócz swojego pierwotnego zastosowania, Bevel ma świetnie sprawdzić się także w procesie drukowania 3D. Za pomocą telefonu i urządzenia Bevel z łatwością zeskanujemy interesujący nas przedmiot, aby móc go następnie odtworzyć przy pomocy drukarki 3D.

Urządzenie współpracuje z większością smartfonów i tabletów działających pod kontrola systemów iOS i Android. Aby połączyć obydwa urządzenia wystarczy port Jack 3,5mm. Cena urządzenia wynosi w tej chwili 49 dolarów (niecałe 200 złotych). Więcej informacji o Bevel znajdziecie także tutaj.

Źródło: Conowego.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na olsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto