Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Targ: wędkarze chcą odstrzelenia plagi kormoranów

Józef Słowik
Kormorany to ptaki płochliwe, ale i bardzo inteligentne. Już na sam widok strzelby podrywają się do ucieczki
Kormorany to ptaki płochliwe, ale i bardzo inteligentne. Już na sam widok strzelby podrywają się do ucieczki Piotr Krzyżanowski
- Jeśli nie dostaniemy pozwolenia na dalszy odstrzał i płoszenie kormoranów, wkrótce staną się one prawdziwą plagą - ostrzegają wędkarze koła nr 28 Polskiego Związku Wędkarskiego w Nowym Targu.

Górale domagają się kolejnej zgody na odstrzał tych ptaków, które żywią się rybami. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Krakowie chce jednak, aby to naukowcy zbadali wpływ pogłowia kormoranów nad

Jeziorem Czorsztyńskim

na liczebność ryb w nim.

**

Plaga kormoranów zżera ryby w Dunajcu

**

Już na przełomie roku wędkarze otrzymali pozwolenie na odstrzał 50 sztuk na cały okręg nowosądecki. Podhalu przypadło 20 sztuk, z czego wybito zostało około 15. Zdaniem wędkarzy to jednak za mało.
- Doraźnie wystarczyło, ale jeśli nie będzie się regularnie utrudniać życia kormoranom w naszym regionie, może dojść do klęski ekologicznej - twierdzą wędkarze .

Kormorany to niepozorne ptaki. Do niedawna znajdowały się w czerwonej księdze i pod ścisłą ochroną. Na Podhalu do tej pory nie były widywane. Tymczasem obecnie, jak oceniają wędkarze, w dorzeczu Dunajca jest około 200 sztuk. Licząc, że każdy ptak potrzebuje dziennie zjeść około pół kilograma ryb, wychodzi, że miesięcznie kormorany z Podhala wyławiają około trzech ton ryb. Tych samych, które wpuszczają w ramach zarybień wędkarze.

- Te ptaki najzwyczajniej w świecie żywią się dzięki pieniądzom, które wydajemy na zarybianie - twierdzi wędkarz Mieczysław Maj. - To bardzo sprytny ptak - potwierdza Tadeusz Jurek, który z ramienia koła nr 28 próbował odstrzelić i płoszyć kormorany. - Kiedy płyniesz z wędką, potrafi spokojnie czekać, aż podpłyniesz na 50 metrów. Ale jeśli masz w łodzi strzelbę, to ucieka na jej widok z kilkuset metrów!

Kormorany jako trofeum myśliwskie są bezwartościowe. Nawet zapach ich mięsa skutecznie odstręcza od jedzenia. Żadna to więc atrakcja polować na ten gatunek, ale wędkarze ostrzegają, że jeśli nie będzie się prowadzić regularnie płoszenia i odstrzałów, pogłowie będzie dramatycznie wzrastać. - Nam już nawet w tej chwili nie chodzi o to, żeby ich się z powrotem stąd pozbyć, ale żeby przynajmniej zahamować ich ekspansję - mówi Jurek.

Pozwolenie na odstrzał gatunków objętych ochroną wydaje regionalny dyrektor ochrony środowiska na obszarze swojego działania. Według Iwony Jarmocik z Wydziału Ochrony Przyrody i Obszarów Natura 2000 z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie nadmiar kormoranów niepokoi nie tylko podhalańskich wędkarzy. W skali całego kraju kormorany stanowią od jakiegoś czasu poważny problem. Na razie odstrzelone nad Jeziorem Czorsztyńskim ptaki muszą przebadać ornitolodzy.

- Zgoda na odstrzał na terenie Jeziora Czorsztyńskiego została wydana dla wędkarzy, ale pod warunkiem że zabite ptaki będą przekazane do ośrodka naukowego, gdzie dokładnie zostanie zbadana ich dieta - wyjaśnia Iwona Jarmocik.

Naukowcy mają ustalić, które ryby są najczęściej zjadane przez żarłoczne ptaki i jak ich jadłospis wpływa na populację ryb w Jeziorze Czorsztyńskim. Dopiero po naukowej analizie mogą być wydane kolejne decyzje.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Skatował go za kobietę

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytarg.naszemiasto.pl Nasze Miasto