Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Popijają i niszczą place zabaw

Krzysztof Suliga
Gmina wydała na wyposażenie przedszkolnych placów zabaw 150 tysięcy złotych. Teraz trzeba je ustrzec przed wandalami.
Gmina wydała na wyposażenie przedszkolnych placów zabaw 150 tysięcy złotych. Teraz trzeba je ustrzec przed wandalami. fot. Krzysztof Suliga.
Dzieci z przedszkoli należących do gminy Myszków są zachwycone. Na przyprzedszkolnych placach zabaw pojawiły się nowoczesne urządzenia do zabawy. Niektóre maluchy wolą się bawić, niż iść z mamą czy tatą do domu.

Dyrektorzy pięciu przedszkoli mieli możliwość zaproponowania co urząd miasta ma dla nich zakupić. Na placach zabaw pojawiły się w maju i czerwcu nowoczesne huśtawki, karuzele, pociągi, zjeżdżalnie, bujane koniki i wiele innnych instalacji, o jakich jeszcze niedawno w większości przedszkoli można było tylko pomarzyć.

Dyrektorzy, nauczyciele i pracownicy placówek mają jednak uzasadnione obawy, że huśtawki i pociągi mogą nie dotrwać do września, kiedy to rozpocznie się kolejny przedszkolny rok.

Już popołudniami, kiedy nauczycielki przenoszą się z dziećmi z placów zabaw do przedszkolnych budynków, na placach pojawiają się wyrostki. Interwencje pracowników placówek, by wynieśli się z terenu przedszkola nie odnoszą skutku.

- Powiedziałam, żeby opuścili plac i usłyszałam stek przekleństw - mówi jedna z nauczycielek w Przedszkolu nr 1 przy ul. Sucharskiego. - Rozmawiałam z mieszkańcami sąsiednich bloków, którzy dzwonili nawet na policję i straż miejską, aby przysłali patrol, ale nikt nie przyjechał.

Później jest jeszcze gorzej. Kilkunastoletnia młodzież pije na terenie przedszkoli alkohol, a przy okazji wyżywa się na urządzeniach do zabawy, skakajac na przykład po plastikowym dachu pociągu. Nauczyciele, zanim wyjdą z dziećmi rano na plac zabaw, muszą najpierw posprzątać szkło z rozbitych butelek, by dzieciom nic się nie stało. Popijawy to także codzienność na schodach wejściowych do przedszkola.

W sierpniu założony zostanie monitoring, ale do tego czasu część urządzeń może nie nadawać się już do użytku. Dyrektorka wybrała droższą wersję, która umożliwia zapis tego, co się dzieje.

Od popołudnia do rana firma ochroniarska będzie miała podgląd na przesiadujących na placu i schodach przed przedszkolem. W tym tygodniu monitoring był instalowany także w Przedszkolu nr 2 na Mijaczowie.

Krystyna Jasińska, kierownik Wydziału Edukacji i Sportu w Urzędzie Miasta w Myszkowie doskonale zna problem. W środę przekazała nam informację, że dodatkowo na umowach czasowych zatrudnione zostaną latem dwie osoby, które będą robić codziennie po godzinach obchody po przedszkolach, by wyeliminować wandali. Zapowiedziała też ściślejszą współpracę z policją i Strażą Miejską.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na myszkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto