W Gaju Małym znaleziono dręczonego kota - relacja internauty

Mail od internauty Sławka:

"W dnu 5 czerwca, w Gaju Małym gm.Obrzycko, na przystanku autobusowym, znaleźliśmy przywiązanego do słupka kota. Zwierzę miało wrośnięty w ciało łańcuszek choinkowy w kształcie koralików. Niezwłocznie, udaliśmy się do Kliniki Weterynaryjnej w Kwilczu, gdzie kot został poddany operacji.

Jego życie było zagrożone, liczyła się każda minuta.Po dwu dniowym pobycie, kotek wraca do życia. Ale niewiele brakowało.Tylko, że jest to kolejny wypadek, maltretowania zwierzęcia, w okrutny sposób.Słopanowo, gmina Obrzycko, zakopane żywcem małe pieski, Koźle gm.Szamotuły , kot umieszczony w mrowisku i przykryty wiadrem, teraz kot z łańcuszkiem od choinki. Trochę tego dużo, jak na małą gminę. Czy czasami, nie jest to pokłosie, wieloletnich zaniedbań samorządowców, w temacie empatii do zwierząt? Czy czasami, wójtowie, radni, oraz sołtysi, nie potrafili i nadal nie potrafią, dostosować się do nowej Ustawy o Ochronie Zwierząt lub jej wcale nie znają? Czas chyba na to, aby rozpocząć szkolenie samorządów, bo organizacje pro-zwierzęce, mają tego już dość.

Czytaj również: Uwięzili kota w mrowisku

Czytaj również: Zakopał psy żywcem
Co z tego, że robione są spektakularne akcje przed kamerami, kiedy jest druga strona tego medalu, opór władzy i niezrozumienie tematu. W małych miasteczkach i na wsiach, temat zwierząt, jest tematem tabu.Nadal sterylizacja zwierząt , warunki bytowe czy pomoc organizacjom pro-zwierzęcych, są spychane na plan dalszy. Na to nie ma nigdy funduszy. Ważniejsza jest asfaltowa droga donikąd oraz finansowanie klubów sportowych, które i tak nie mają osiągnięć.Musimy, wspólnymi siłami, zacząć dyskusję, nad poprawieniem losu wiejskich kotów i "burków".

Tak dalej się nie da. To praca dla wszystkich organizacji.Słuchajcie, ja pomieszkująca na wsi, mam tego dość.Sami, jako organizacja, mająca Dom Adopcyjny w Koźminie-wieś gm.Obrzycko, musieliśmy walczyć o jego przetrwanie.Władze gminy, wcale nas nie popierają, jesteśmy niewygodni, za wiele widzimy.Bo przecież, brudy należy zamieść pod dywan.Oni nie chcą zmian, tylko, abyśmy za nich wykonali robotę a oni dzięki nam, mają mniejsze koszty.Proszę o dyskusję, bo tak dalej, być nie może.!!!!!!

Sławek"