Przypomnijmy. Do zbiorowego zatrucia pokarmowego w Parczewie doszło tydzień temu w jednej z restauracji. Zatruli się weselnicy i uczestnicy dwóch przyjęć komunijnych. Liczba poszkodowanych rosła z dnia na dzień. W piątek sanepid informował o 52 osobach. – Dziś liczba ta wzrosła do 53 – usłyszeliśmy w poniedziałek od Magdaleny Łazuki, państwowego powiatowego inspektora sanitarnego w Parczewie.
Chorzy uskarżali się na typowe dolegliwości towarzyszące zatruciu pokarmowemu, czyli biegunkę, wymioty i gorączkę. Część z nich trafiła do szpitala. Reszta leczona była ambulatoryjnie.
Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Parczewie aby ustalić źródło zatrucia zleciła przeprowadzenie badań bakteriologicznych. Do badań pobrane zostały próby żywieniowe, kał i wymazy czystościowe. - Czynnikiem, który spowodował zatrucie pokarmowe w ubiegły weekend były pałeczki salmonelli – informuje Magdalena Łazuka. Lokal w którym doszło do zatrucia w dalszym ciągu jest nieczynny.
Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?