Świat pieniędzy i biznesu, a poza tym książkowe nowości motywacyjne, a także coś o miłości do drewna

O drewnie z pasją

Nieważne, czy masz gęstą brodę, koszulę w kratę i aspirujesz do miana drwaloseksualnego, a  może w swoim małym domku masz mały kominek - na drewnie musisz się znać! A kto inny miałby dzielić się wiedzą na temat drewna, jeśli nie zakochany w nim rodowity Norweg? Zaczyna się wspomnieniem śmierci ojca, parkującego swe auto na ulicy, bo garaż miał szczelnie wypełniony porąbanym drewnem, które w spadku przypadło Larsowi Myttingowi. Jest tu też obraz Ottara, sąsiada Myttinga w wiosce Elverum, który mimo wieku, nawet zimą rąbał samodzielnie drwa. Mytting stawia tezę, że to właśnie sprawiało, że po chorobie płuc wrócił do zdrowia.  „Porąb i spal” nie jest jednak obrazem skandynawskiej nostalgii, jakimś filozoficznym traktatem lub odą do ściętego drzewa. To książka nader praktyczna, przepełniona poradami, liczbami. Mytting przyjął bowiem założenie, że nawet o emocjach będzie opowiadał przez pryzmat technik, stosowanych przez miłośników drewna. To właśnie z pasjonatami rozmawia, przemierzając niemal wzdłuż i wszerz Norwegię. Jest więc i wykład na temat wyboru właściwego drewna, omówienie niezbędnego sprzętu i budowy pilarki, lekcja układania stosów drewna (nazywanych sztaplami), aż wreszcie wyboru pieca i tego, na co czekaliśmy od początku - spalania.  „Porąb i spal” wpisuje się w nurt powrotu do natury. Mytting podkreśla, że dawniej drewno pozwalało przetrwać zimę na mroźnej północy, dziś może być ekologicznym zwrotem. Ale jak to? Przecież nie od dziś mówi się, że spalanie węgla lub drewna, powoduje emisje dwutlenku węgla i smog. Autor w żaden sposób tego nie neguje, wręcz przeciwnie. Zwraca jednak uwagę na to, co nazywa się czystym i pełnym spalaniem. Podkreśla też, że w kraju, który w jednej trzeciej pokryty jest przez lasy, których wciąż przybywa, drewno to gwarancja niezależności energetycznej. To właśnie drewno pomogło Norwegii szybko podnieść się po II wojnie światowej - było go pod dostatkiem i do ogrzewania ocalałych domów, jak również do budowania nowych. Mytting pyta też retorycznie, czy kiedykolwiek na świecie wybuchła wojna o las? Omawiając „Porąb i spal” nie sposób pominąć ilustracji w książce - nie tylko tych, które pokazują opisywane techniki, sprzęt i ludzi. Tekst bowiem przeplatany jest fotografiami niemal artystycznymi, skupionymi na detalach. Całość buduje niesamowity klimat lektury. Po przeczytaniu „Porąb i spal” i ja zaczynam wierzyć, że w drewnie można się zakochać. Lars Mytting - norweski dziennikarz i pisarz, który literacko zadebiutował w 2006 roku. Jego pierwsza powieść "Konie mechaniczne" została przetłumaczona na kilka języków i jest jednym z najlepiej sprzedających się norweskich debiutów.  "Porąb i spal. Wszystko, co mężczyzna powinien wiedzieć o drewnie" Lars Mytting, Wydawnictwo Smak Słowa, Sopot-Warszawa 2016, cena okładkowa: 39,99 zł