Piotr Burczyński, utytułowany żeglarz lodowy z Olsztyna, w szpitalu w czeskiej Pradze powraca do zdrowia po poważnej operacji. Zdaniem lekarzy minęło ryzyko utraty życia.
Do zdarzenia doszło w ostatnim dniu mistrzostw Europy w bojerach na czeskim jeziorze Lipno. O złoty medal w tych regatach walczył najmłodszy syn Piotra Burczyńskiego. W przedostatnim wyścigu Michał miał awarię sprzętu, która mogła go zepchnąć poza podium. Przeżywający ogromnie starty syna ojciec, nie namyślają się wsiadł w lodowy pojazd i pojechał na brzeg po zapasowe części. W drodze powrotnej skoczyło mu ciśnienie i pękł tętniak.
Szczęście w nieszczęściu, że wylew nie był duży. Po szybkiej akcji 54-letni olsztynianin trafił do szpitala w Czeskich Budziejowicach, skąd po badaniach został przetransportowany śmigłowcem do Centralnego Szpitala Wojskowego w Pradze.
- Operacja trwała cztery godziny - mówi syn Łukasz Burczyński, który przez tydzień towarzyszył ojcu w Pradze. - W opinii zespołu lekarzy, którzy przeprowadzili zabieg, najgorsze już minęło. Istniało duże niebezpieczeństwo częściowego paraliżu, a nawet utraty życia, ale okazało się, że ojciec ma silny organizm i przezwyciężył najgorsze. Nie zależało nam na nagłaśnianiu tej sprawy, bo zagrożenie było poważne. Stąd między innymi moja prośba do Gazety Olsztyńskiej, by wstrzymać się z podaniem tej wiadomości. Ja i rodzina nie życzyliśmy sobie, by w tych ważnych dla taty dniach ktokolwiek go niepokoił telefonami - tłumaczy powód blokady informacji Łukasz Burczyński.
Piotr Burczyński dochodzi do siebie po operacji. Walczy jednak z... infekcją dróg oddechowych, która za sprawą epidemii grypy zaatakowała pacjentów szpitala w Pradze. Tego samego, do którego wczoraj prosto z Kuwejtu z zapaleniem oskrzeli został przewieziony prezydent Czech Vaclav Havel.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?