Gdy jakiś czas temu pisaliśmy o koncepcyjnym elektrycznym samochodzie Porsche Mission E, nie spodziewaliśmy się, że artykuł ten wzbudzi tak duże Wasze zainteresowanie. Okazuje się, że pojazd wywarł tak duże wrażenie na całkiem sporej rzeszy kierowców, że Porsche postanowiło wystartować z jego produkcją!
Samochód został po raz pierwszy zaprezentowany w trakcie targów Frankfurt Motor Show w połowie września. Porsche Mission E cechowało się przyspieszeniem od 0 do 96 km/h (czyli 0 do 60 mil na godzinę) w 3,5 sekundy, zasięgiem na poziomie 500 kilometrów (całkiem sporym jak na supersamochód) oraz silnikiem elektrycznym, który wytwarzał ekwiwalent 600 KM z silnika benzynowego. Nie, to wcale nie tak dużo - Tesla Model S P85D w trybie Ludicrous charakteryzuje się ekwiwalentem 762 KM i ma jeszcze lepsze przyspieszenie (2,8 do 96 km/h).
Kolosalnym atutem Porsche Mission E ma być zdolność do naładowania baterii do poziomu 80% w zaledwie 15 minut, czyli dwa razy szybciej, niż jest w stanie zrobić to Tesla Model S - wszystko dzięki 800-woltowej ładowarce.
Pozwoli to osiągnąć zasięg w okolicach 400 kilometrów. Akumulatory litowo-jonowe mają być umieszczone w podłodze, co pozwoli znacząco obniżyć środek ciężkości i znacząco poprawić właściwości jezdne samochodu.
Porsche Mission E ma trafić do sprzedaży w 2019 roku.
Przypominamy jak wygląda nowe Porsche w środku:
Źródło: www.conowego.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
