Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdzie na wycieczkę? Ostrowin, nie tylko schrony Pozycji Olsztyneckiej.

Wojciech Gawor
Wojciech Gawor

Poprzednia wycieczka - Stare Jabłonki.
https://ostroda.naszemiasto.pl/gdzie-na-wycieczke-moze-bunkry-w-starych-jablonkach/ar/c7-9251657

Kolejna opowieść o Pozycji Olsztyneckiej, będzie poświęcona odcinkowi ostrowińskiemu. Tu Dolina Drwęcy, jej rozlewiska i prakoryta, są naturalną przeszkodą. Fortyfikacje skupiono na obronie mostu na Drwęcy. I tam znajdziemy resztki wysadzonego schronu bojowego, teraz zamaskowanego krzaczorami. Zaraz obok kapliczki, za mostem. Pak 88 swym działem przeciwpancernym i dwoma karabinami maszynowymi miał skutecznie utrzymać tę jedyną w okolicy przeprawę.

Tu wtrącę, że jest tam też malowniczy jar, wyżłobiony przez bezimienny dopływ Drwęcy. Co bardziej ambitni eksploratorzy mogą spenetrować, bo warto.
Dla wsparcia obrony, pobudowano jeszcze cztery, schrony bierne. Dwa wysadzone, znajdziemy niedaleko, powyżej i blisko drogi. Jeden mocno zarośnięty, latem trudno dostępny.
Idąc na południe, wzdłuż rzeki, jest kolejny, lecz wyjątkowo dyskretnie skryty…

Czwarty, jeszcze niedawno w lesie, po lewej stronie drogi na Ostrowin, można obecnie wypatrzyć na wyrębie, powyżej starorzecza.
Pojedźmy jednak dalej, do Ostrowina. Kościół, jeszcze napoleońscy żołdacy spalili, dwór w ruinie pobalcerowiczowskiej. Niegdyś szedł tędy trakt i budynek dawnej karczmy się ostał. Ciekawa historia, gdyby nie opór właściciela tutejszych dóbr, linia kolejowa Ostróda-Olsztyn, miałaby stację Ostrowin, nie Stare Jabłonki.
Kolejny schron bierny pobudowano na cmentarzu, który obecnie, jak większość, „poniemieckich” jest w zaniku. Dobre miejsce na łykędowe spotkania, jest nawet otomana, a bunkier dobrze schładza zakąskę.

Dwór ostrowiński, to co po nim zostało, niestety wprowadza pesymizm. Ruina, kolejna ofiara beztroskiej „prywatyzacji”. Marnie prezentują się też reszki zabudowań folwarcznych. Wokół znajdziemy jeszcze sporo parkowego starodrzewia, ale my pójdziemy piękną aleją na Idzbark, albo do Idzbarka, jak kto woli. Tu mamy kolejny wybór, jeżeli skręcimy w las, mamy szansę wypatrzyć kamień, symboliczny grób syna przedwojennych właścicieli, a dalej, dotrzeć do skrytego przy leśnej drodze, kolejnego schronu.

Do innego, prowadzi prosto aleja lidzbarska, którą w całości polecam, lecz za lasem trzeba zejść z niej w pola na zachód, by dotrzeć do niepozornej śródpolnej kępy skrywającej następny bunkier. Ósmy w tej grupie.
Został Nam jeszcze ostatni schron ostrowińskiego odcinka Pozycji Olsztyneckiej. Ten ulokowano na południowy-wschód od Ostrowina. Jest na prywatnym polu i służy celom gospodarczym. Jeżeli grzecznie poprosimy, właściciel pozwoli Nam go sfotografować.
Okolice Ostrowina, Dolina Drwęcy, lasy, są na tyle malownicze, że i bez pretekstu odkrywania fortyfikacji, warto się tam wybrać. Ale można wycieczkę uatrakcyjnić elementem gry terenowej, polecam rodzicom.

Podsumowując, jeden bunkier bojowy(wysadzony), 8 biernych(2 wysadzone).
Kolejne ciekawe trasy, to odcinek Rychnowska Wola.

Pozycja Olsztynecka, (Hohensteiner Stellung), linia obronna dla ochrony Olsztyna przed polską inwazją… W latach 1937-1939 Niemcy pobudowali ponad 120 bunkrów, począwszy od Starych Jabłonek, wzdłuż linii Drwęcy, a od Mielna, między jeziorami, południowym łukiem, aż pod Pasym. W newralgicznych punktach, były to schrony bojowe uzbrojone w karabiny maszynowe i działka. Większość jednak, to dwu komorowe schrony bierne, poukrywane w okolicy. Tam żołnierze koczowali, trzymali zapasy, by w razie zagrożenia, wyjść na pozycje obronne. Bunkry były skomunikowane systemem podziemnej sieci kablowej, są śladowe resztki. Uzupełniały je „garnki Kocha”, czyli schronienia jednoosobowe. W 1939, to nie my natarliśmy, a w 1945 Sowieci obeszli tę linię umocnień, posłużyła tylko do przekierowania natarcia. Krótko po wojnie ze schronów korzystali niepodległościowi partyzanci z Brygady Wileńskiej. Do lat 60-tych były zabezpieczone na wszelki wypadek… Większość konstrukcji jest w dobrym stanie, choć ograbiona ze stalowych elementów. Część została zdetonowana przez saperów niwelujących niewybuchy i pola minowe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedźwiedź szuka pożywienia w koszu na odpadki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Gdzie na wycieczkę? Ostrowin, nie tylko schrony Pozycji Olsztyneckiej. - Ostróda Nasze Miasto

Wróć na olsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto