Giełda Owocowo-Warzywna

Obok stoisk z warzywami i owocami na olsztyńskiej giełdzie znajduje się bogato zaopatrzony pawilon z mięsem i wędlinami produkowanymi na Kaszubach.

Pawilon należy do Andrzeja Skiby, producenta warobów wędliniarskich i mięsnych z Chojnic na Kaszubach. Firma opiera swą produkcję na surowcach skupowanych od małych i średnich producentów mięsa z regionu Pomorza.

- Cały szum wokół choroby wściekłych krów i pryszczycy tylko przejściowo wpłynął na zbyt towaru - twierdzi Halina Rybak, sprzedawczyni w pawilonie Andrzeja Skiby. - Ludzie szybko przekonali się, że oferowane przez nas produkty są bezpieczne, przebadane i zdrowe. Poza tym producenci od których pan Skiba kupuje mięso nie karmią zwierząt żadnymi sztucznymi paszami, choćby z tego względu, że jest to zbyt kosztowne w małych gospodarstwach.

- Właściciel przywiązuje wielką wagę do jakości towaru i wymagań klientów - mówi sprzedawczyni. - Codziennie sprowadzamy z Chojnic świeży towar. Klienci najliczniej zaopatrują się w pawilonie w piątek i sobotę oraz w poniedziałek. Wtedy robią zakupy na weekend lub cały tydzień.

Towar można nabyć zarówno w hurcie, jak i w detalu. Ilości hurtowe można zamawiać telefonicznie. Firma zaopatruje sama kilka olsztyńskich sklepów w centrum miasta i na Zatorzu, a latem także ośrodki wczasowe.

Gusta kupujących reguluje raczej zasobność ich portfeli, niż kulinarne nawyki. Przed świętami idą głównie artykuły droższe i bardziej luksusowe, takie jak szynki, balerony, pieczenie, schaby. W okresie pozaświątecznym klienci kupują głównie towar najtańszy - parówki, mortadelę, metkę, tańsze kiełbasy i mięso z kością. Latem najpopularniejsze są produkty do grillowania i na ognisko.
Nowością wprowadzaną na olsztyński rynek są kabanosy drobiowe, szynka i polędwica zbójnicka, pasztet pieczarkowy oraz kaszanka gryczana.

Amatorzy kuchni wegetariańskiej mogą kupić przysmak warzywny (warzywa, kukurydza, ogórek i pieczarki w galarecie).
Jest też karma dla psów, skomponowana ze zwierzęcych podrobów, krwi i otrębów.