Wczoraj po godzinie 22.00 oficer dyżurny kętrzyńskiej Policji otrzymał zgłoszenie od jednego z tamtejszych mieszkańców, że przy ul. Mazowieckiej po dachu jednej z hurtowni biega mężczyzna i głośno krzyczy. Pod wskazany adres natychmiast pojechali funkcjonariusze. Faktycznie informacja potwierdziła się.
Po dachu jednego z budynków biegał znany osobiście policjantom młody mężczyzna. Funkcjonariusze podczas rozmowy prosili, aby 23-latek zszedł z dachu. Tomasz S. wykrzykiwał, że nie zejdzie, bo zostanie zatrzymany.
Mężczyzna pomimo długich próśb i namów nie chciał zejść z budynku. Podczas długiej rozmowy, policjanci dowiedzieli się, że całym powodem zachowania mężczyzny był zawód miłosny. Funkcjonariusze na miejsce wezwali negocjatora policyjnego oraz Straż Pożarną. Po ponad 3-godzinnej rozmowie z policjantami oraz negocjatorem, mężczyzna zszedł z dachu.
Gdy 23-latek został wylegitymowany okazało się, że był poszukiwany na podstawie nakazu doprowadzenia do aresztu śledczego wydanego przez Sąd Rejonowy w Kętrzynie za posiadanie narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnej celi.
Dzisiaj trafi do aresztu, gdzie najbliższe 4 miesiące spędzi za kratkami.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?