MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kupcy zaniepokojeni o swój los

Bogumiła Nowak
Giełda Owocowo-Warzywna Agro-Wit
Giełda Owocowo-Warzywna Agro-Wit
Handlujący na giełdzie producenci i kupcy z coraz większą obawą patrzą na tworzenie nowych centrów handlowych. Obawiamy się, że długo już nie wytrzymamy w rywalizacji z tak silną konkurencją, jaką są supermarkety - ...

Handlujący na giełdzie producenci i kupcy z coraz większą obawą patrzą na tworzenie nowych centrów handlowych.

Obawiamy się, że długo już nie wytrzymamy w rywalizacji z tak silną konkurencją, jaką są supermarkety - mówi Grzegorz Janus, prezes Stowarzyszenia Kupców Giełdy Owocowo-Warzywnej Agro-Wit w Olsztynie. - Jako kupcy uważamy, że wybrana przez nas władza, powinna ona dbać o nasze interesy.

Kupcy czują zagrożenie, gdyż ich zdaniem nie robi się nic, aby promować rodzimy handel i przedsiębiorczość. Uważają też, że faworyzowany jest zagraniczny kapitał. Chodzi im nie tylko o to, że pada polska część handlu w mieście, ale również o to, że, jak twierdzą, władze nie zwracają uwagi na regionalne firmy, dając korzystniejsze warunki obcym niż miejscowym.

- Nie chcemy, żeby nas specjalnie forowano, ale chcemy być traktowani na równi z innymi, a nie gorzej - dodaje Ryszard Kaczyński, sprzedawca owoców cytrusowych. - W Olsztynie nie jest łatwo handlować. W ostatnich latach bardzo dotkliwie finansowo odczuwam, podobnie jak moi koledzy z giełdy, istnienie hipermarketów.

Zarząd Agro-Wit twierdzi, że niekorzystna polityka władz miasta przejawia się między innymi w podnoszeniu podatków od nieruchomości i gruntowych, a to w dużej mierze wpływa na możliwości finansowe handlujących na giełdzie. Jednocześnie kupcy wskazują, że firmom zagranicznym zawiesza się płacenie podatków, co powoduje, że mogą one sprzedawać swoje towary poniżej kosztów.

- Gdybyśmy mieli na początku swej działalności takie zwolnienia jak firmy zagraniczne, to rozwijalibyśmy się znacznie prężniej i dynamiczniej - stwierdza prezes Janus. - A tak cały czas borykamy się z różnymi problemami finansowymi i rosnącymi kosztami utrzymania.

Kupcy uważają również, że obecnie prowadzona polityka władz uderza w małe i średnie firmy handlowo-produkcyjne, utrzymujące całe rodziny.

- Władza w mieście powinna działać z myślą o przyszłości. Na samym handlu nigdy się nie rozwiniemy. Czy nie lepiej pomyśleć o jakimś zakładzie produkcyjnym lub przetwórczym? - zgodnie zauważają członkowie zarządu Agro-Wit.

Uważają przy tym, że zakład taki to nowe miejsca pracy, zaś stawianie wyłącznie na konsumpcję nie rozwija rynku, a jedynie go drenuje.

- Kiedyś nasze możliwości nabywcze skończą się, bo nie jesteśmy najbogatszym regionem w Polsce - dodaje Maria Kułakowska, właścicielka pawilonu z jajkami. - Na razie robimy wszystko, by skusić klientów świeższym i atrakcyjniejszym towarem, ale nie możemy go przecież sprzedawać poniżej kosztów.

Zdaniem kupców ze Stowarzyszenia Agro-Wit inicjatywa władz polegająca na oferowaniu bezrobotnym wydzielonych miejsc na handel, przy jednoczesnym odstępowaniu całych połaci ziemi na markety, nie jest działaniem rozsądnym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto