Męski Różaniec: Modlitwa i ochrona rodzinnej świętości

W naszych, męskich sercach tkwi przekonanie, że męskim powołaniem, jest obrona wiecznego życia tych, których Bóg nam powierzył na tej ziemi. Podobnie jak św. Józef był troskliwym opiekunem Świętej Rodziny, tak i my odczuwamy potrzebę strzec świętości naszych rodzin i bliskich. Czynimy to razem, jako wspólnota mężczyzn, wzmacniając nasze męskie tożsamości i rozwijając nasze męskie cnoty.

Różaniec

To, jest jasne życzenie naszej Matki i Królowej. Wybrała różaniec, jako drogę do naszego uświęcenia, zbawienia grzeszników i ochrony swoich dzieci. Przez wieki wielokrotnie przypominała o znaczeniu tej modlitwy. Szczególnie w ostatnich stuleciach, w miejscach takich, jak Lourdes (1858), Gietrzwałd (1877), Fatima (1917), Akita (1973) czy Kibeho (1981), gdzie Maryja ukazywała się swoim dzieciom z promieniującą radością.

Nasza wierność testamentowi naszych duchowych przodków, którzy pozostawili nam dziedzictwo, jest oznaczeniem naszej wierności w obecnych czasach. Jak to robili św. Jan Paweł II (Totus Tuus), kardynał Stefan Wyszyński ("wszystko postawiłem na Maryję"), św. o. Maksymilian Maria Kolbe (Rycerz Niepokalanej) i wielu innych świętych, którzy zainspirowali nas przez wieki. Jest to nasze źródło siły i ducha.

Męski Różaniec, to modlitwa, która nie ma granic - jest żywa i zawsze inspiruje nas do podjęcia nowych wyzwań. W Parafii św. Hiacynty i Franciszka w Ostródzie, narodziła się spontaniczna inicjatywa Męskiego Różańca. Duchowym przewodnikiem tej modlitewnej wspólnoty, jest ks. proboszcz Jerzy Balcer.

Co przyciąga wiernych do modlitwy różańcowej?

W obliczu trudnych czasów, my, jako wierni odczuwamy, że jest to ratunek i wsparcie dla świata. To jest także narzędzie, które przynosi dobro na ten świat - jak dźwignia, która rozlewa miłość i miłosierdzie. Modlitwa różańcowa łączy nasze serca i otwiera drzwi do większej chwały Bożej.

Kolejny Męski Różaniec, już 6 listopada o godz. 19:00 w Parafii św. Hiacynty i Franciszka w Ostródzie, ul. Piastowska 6.