Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Olsztyn. Nie ma na meble, nie ma na pensje

Ewa Sierocińska
W listopadzie zakończy się remont hotelu Relaks, który nie przynosi OSiR strat
W listopadzie zakończy się remont hotelu Relaks, który nie przynosi OSiR strat
Do końca roku wszyscy pracownicy Ośrodka Sportu i Rekreacji będą dostawać pensje okrojone o jedną czwartą. Zgodzili się na to, żeby nie stracić pracy. W Ośrodku Sportu i Rekreacji w Olztynie pracują 164 osoby.

Do końca roku wszyscy pracownicy Ośrodka Sportu i Rekreacji będą dostawać pensje okrojone o jedną czwartą. Zgodzili się na to, żeby nie stracić pracy. W Ośrodku Sportu i Rekreacji w Olztynie pracują 164 osoby. Przeciętna pensja brutto przed obcięciem wynosiła ok. 1,5 tys. zł.

- Na rękę dostawałem 1,2 tys. zł. Teraz będę dostawał tylko 800 zł. To i tak lepsze niż zwolnienie z pracy i zasiłek dla bezrobotnych - mówi pracownik hali Urania ( nazwisko do wiadomości redakcji) - Lepiej prędko nie będzie.

- Pracownicy zgodzili się na obcięcie pensji, żeby dalej pracować - wyjaśnia Wojciech Smoliński, dyrektor OSiR. - Dzięki temu, że pracownicy przystali na moją propozycję, firma zaoszczęśdzi 440 tys. zł. W przeciwnym razie musielibyśmy zmniejszyć zatrudnienie.

W tym roku miasto dołoży do OSiR około 1,6 mln zł. To i tak za mało. Zabraknie co najmniej pół miliona złotych. Zły stan finansów OSiR zawdzięcza głównie swoim dłużnikom. Klub sportowy Stomil i młodzieżowy klub pływacki Kormoran nie płacą za użytkowanie stadionu i pływalni. Pierwszy zalega na ok. 537 tys. zł, drugi na 173 tys. zł. Zarząd Miasta umorzył im jednak długi na łączną kwotę 660 tys. zł.

- Nie było innego wyjścia, niż umorzyć dług Stomilowi czy Kormoranowi, bo oba kluby też mają kłopoty finansowe - mówi Zbigniew Karpowicz, resortowy wiceprezydent Olsztyna.

- Mimo wszystko mam nadzieję, że przynajmniej część pieniędzy kluby zwrócą nam w drugim półroczu - mówi Smoliński.

Wiceprezydent Karpowicz, obiecuje, że we wrześniu przedstawi Zarządowi Miasta program naprawczy OSiR.

- Planujemy wydzierżawić niedochodowe obiekty OSiR, jak stadion Leśny czy przystań Słoneczna Polana. Być może zwiększymy też dotację - mówi Karpowicz.

Inny pomysł na zarabianie pieniędzy ma Wojciech Smoliński. W listopadzie zakończy się remont hotelu Relaks, który nie przynosi OSiR strat. Inwestycja kosztowała prawie 2 mln zł. By jednak hotel zaczął zarabiać, trzeba kupić nowe meble i podnieść w ten sposób jego standard. Na razie nie ma na to pieniędzy.

Dlatego Smoliński zaproponował Zarządowi Miasta wydzierżawienie na 20 lat gruntu przed halą Urania spółce, która zbuduje kręgielnię. OSiR zarobiłby na tym ok. 200 tys. zł. Pieniądze zostałyby przeznaczone na zakup mebli. Zarząd Miasta nie podjął jeszcze decyzji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto