Ładnych, zabytkowych budynków jest w Olsztynie niewiele. Tymczasem w samym centrum miasta niszczeje piękna secesja: dawne seminarium i przychodnia kolejowa.
Już od półtora roku budynek dawnego seminarium przy rondzie Bema stoi pusty. Jego właścicielem były po nim dwie firmy ubezpieczeniowe: Westa i Polisa. Obie splajtowały.
- W tym roku budynek na pewno będzie sprzedany. Dom został wyceniony na 2,3 mln zł - mówi Jerzy Bogacz, pełnomocnik syndyka upadłości Polisy.
Kuponem byłego seminarium było zainteresowane m.in. olsztyńskie starostwo.
O remont prosi także sąsiadująca z dawnym seminarium siedziba przychodni kolejowej, która właśnie zmienia właściciela. PKP oddaje budynek Zarządowi Województwa. Andrzej Bober, dyrektor Departamentu Geodezji Urzędu Marszałkowskiego, zapewnia, że nadal gospodarzyć w nim będzie Obwód Lecznictwa Kolejowego, ale już jako samodzielna jednostka.
Od kilku lat niszczeje także kamienica przy ul. Dąbrowszczaków 28 (Pod samowarem). Jej właścicielem jest Spółdzielnia Na Skraju Miasta.
- To nieprawda, że nic się tam nie dzieje. Wykonaliśmy mnóstwo kosztownych badań i jeszcze w tym roku chcemy zacząć remont. Powstanie w nim biurowiec - mówi prezes Zbigniew Kostrzewa. - To piękny dom, ale wymaga takich nakładów, że gdybyśmy o tym wiedzieli, to byśmy go nie kupili.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?