Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Olsztyn. Wolność na dwóch kołach

Władysław Katarzyński
Wśród miłośników motocykli jest wiele udanych małżeństw. Jedno z nich zawarto w roku ubiegłym w Olsztynie.
Wśród miłośników motocykli jest wiele udanych małżeństw. Jedno z nich zawarto w roku ubiegłym w Olsztynie.
Łączy ich hobby i przeżycia związane z przemierzaniem motocyklami dróg i bezdroży. Jak bohaterów kultowego filmu lat 60. "Easy Rider". Od czwartku 3 maja do najbliższej niedzieli w Rybakach koło Stawigudy odbywa się ...

Łączy ich hobby i przeżycia związane z przemierzaniem motocyklami dróg i bezdroży. Jak bohaterów kultowego filmu lat 60. "Easy Rider". Od czwartku 3 maja do najbliższej niedzieli w Rybakach koło Stawigudy odbywa się ogólnopolski zlot miłośników motocykli.

Upał jak w środku lata. Wokoło sosnowe lasy i jeziora. W pobliskim stawie pływają leniwie olbrzymie amury. Po przebyciu motocyklem kilkuset kilometrów w pyle i kurzu, to miejsce wydaje się istnym rajem.

Na parkingu stoją pierwsze maszyny. Od weteranów szos do supernowoczesnych. Organizatorem zlotu w Rybakach pod nazwą Inauguracja Sezonu Olsztyn 2001 jest stowarzyszenie Klub Motocyklowy Biter z siedzibą w Harley Blues Bar w Olsztynie.

- Nasz klub istnieje od czterech lat i zrzesza miłośników motocykli bez względu na rok produkcji i markę maszyn - mówi Leszek Malgrem, prezes klubu Biker.

Do wieczora zjawi się w pierwszym dniu zlotu w Rybakach jeszcze kilkadziesiąt maszyn. Przyjedzie około 250 motocyklistów.

Ilu jest ich w Polsce? Na ostatnim zlocie w Warszawie zjawiło się podobno 5 tysięcy posiadaczy motocykli. Kibice motoryzacji podziwiali wspaniałe maszyny warte nawet ponad100 tys. złotych. Fabryczne i takie, które powstają w domowych warsztatach.

- Motocyklami pasjonują się ludzie różnych zawodów. Mamy wśród nas prawników, lekarzy, kierowców ciężarówek, nawet księży - mówi Leszek. Najmłodszym uczestnikiem zlotu jest jego syn Kacper.

Kacper rwie się do motocykla. Pasje ojców udzielają się dzieciom.
Najstarszym uczestnikiem zlotu jest 67-letni ,Dziadek" ze Szczecina. W roku ubiegłym też przyjechał, i to bez przygód po drodze. Ale kiedy tylko zsiadł z motocykla, poślizgnął się i złamał nogę. Nie poszedł do lekarza, przetrwał z tą złamaną nogą do końca zlotu.

Poznają się na zlotach, w drodze. Wśród miłośników motocykli jest wiele udanych małżeństw. Jedno z nich zawarto w roku ubiegłym w Olsztynie. Dzisiaj, w samo południe, w olsztyńskim USC ślub weźmie kolejna para.

- Krzysztof Babasik, ksywka Banan i Bożena Osiecka, Mała - przedstawiają się narzeczeni. On jest kierowcą samochodu dostawczego, ona fryzjerką i studentką ekonomii. Czy miodowy miesiąc spędzą na motocyklu, jeszcze nie zdecydowali. Zapewnie gdzieś pojadą.

Na razie narzeczeni pozują do zdjęcia.

- Staramy się nie przekraczać przepisów. W przypadku podwójnej ciągłej nawet to się udaje. Zawsze się jakoś zmieścimy obok samochodu - żartuje Ralf, który na co dzień jeździ z pocztą kurierską.

Prawdziwym miłośnikom motocykli psują opinię ,przecinaki", młodzi ludzie, których stać na szybkie maszyny. To utrapienie drogówki. A policją lepiej żyć w przyjaźni. Wkrótce odbędzie się sprawdzian, w którym zmierzą się członkowie Bikera z reprezentacją olsztyńskiej policji drogowej.

- Kiedyś zostałem bezpodstawnie zatrzymany - wspomina jeden z przybyłych na zlot. Pytają o nazwisko. Podałem im ksywę ,Olsen". A że mieszkam przy tym na Duńskiej, to od razu byłem podejrzanyÉ

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto