MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Olsztyn. Wypadek sparaliżował ruch

Cezary Stankiewicz
Horror przeżyli wczoraj olsztyńscy kierowcy. Na ul. Niepodległości pędzący Hyundai staranował cztery samochody. Prowadząca go kobieta była pijana. Zatrzymaliśmy kierowcę do wyjaśniania - mówi Andrzej Bohdanowicz, ...

Horror przeżyli wczoraj olsztyńscy kierowcy. Na ul. Niepodległości pędzący Hyundai staranował cztery samochody. Prowadząca go kobieta była pijana.

Zatrzymaliśmy kierowcę do wyjaśniania - mówi Andrzej Bohdanowicz, rzecznik prasowy olsztyńskiej policji. - Jeszcze nie wiemy, jaki zarzut dostanie.
Wszystko zależy od lekarzy. Jeśli stwierdzą, że kierowca jednego ze staranowanych samochodów ma poważniejsze obrażenia, wówczas będzie to ciężkie przestępstwo, zagrożone karą nawet ośmiu lat więzienia. W najlepszym przypadku będą to dwa lata więzienia za jazdę po alkoholu i kary finansowe.

Na razie jadąca Hyundaiem Ponny 32-letnia Dorota G. z Olsztyna jest w policyjnym areszcie. Po badaniu okazało się, że miała niemal 1,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
- Mówiła nam, że wypiła półtora piwa - mówi policjant z drogówki. - Raczej trudno w to uwierzyć.
Świadkowie wypadku, do którego doszło wczoraj około 14.30, twierdzą, że Hyundai jechał bardzo szybko. - Na liczniku miała pewnie stówę albo i lepiej - mówili policjantom.

Jadący prawym pasem Ponny zamiast skręcić na lekkim łuku w prawo, pojechał prosto i przelatując przez trawnik, wjechał na przeciwległy pas ruchu. Na jego drodze stanęły po kolei cztery samochody. Największy impet przyjął na siebie Daewoo Lanos. Jego kierowca odniósł najpoważniejsze obrażenia.
- Ma rany głowy, ale nie wyglądają na zbyt poważne - mówią policjanci.
Zanim Hyundai Ponny zatrzymał się, uderzył w Hondę i dwa Volkswageny: Passata i Golfa. Na szczęście, kierowcom tych aut nic poza stłuczeniami i strachem się nie stało.
Wypadek sparaliżował ruch w Olsztynie. Korki miały po kilka kilometrów długości.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto