Piłkarskie Orły: Niemoc strzelecka na szczeblu centralnym. Korzystają czwartoligowcy

W 31. kolejce drugiej ligi wysokiej porażki doznał walczący o promocję do wyższej klasy rozgrywkowej Stomil. Sposób na przerwanie serii meczów bez porażki olsztynian, która zatrzymała się na szesnastu potyczkach, znalazła Wisła Puławy, która najprawdopodobniej będzie bić się o awans w dwustopniowych barażach. Niewykluczone więc, że za kilka tygodni obydwa zespoły znów zmierzą się ze sobą i znów mecz odbędzie się w Olsztynie.

Puławianie okazują się być jednym z najbardziej niewygodnych rywali dla Stomilu. Jesienią u siebie także wygrali, tyle że 2:1 (po tym spotkaniu rozpoczęła się świetna seria olsztynian). Tym razem losy spotkania zostały rozstrzygnięte w osiemnaście minut - tyle czasu bowiem upłynęło od pierwszego gwizdka do momentu, gdy Wisła po raz trzeci cieszyła się ze strzelonego gola (mecz zakończył się wynikiem 0:3). Autorem dwóch trafień był doświadczony Adrian Paluchowski.

Z walki o pierwszą ligę wypisała się z kolei Olimpia Elbląg, która po porażce 0:1 z Zagłębiem II Lubin traci już sześć punktów do miejsca dającego prawo gry w barażach, a do rozegrania pozostały już tylko trzy kolejki. Owszem, teoretyczne szanse wciąż są, ale chyba nikt już w nie wierzy w cud - zwłaszcza, że w ubiegłym tygodniu klub otrzymał cios od PZPN w postaci braku licencji na grę w wyższej klasie rozgrywkowej.

Swoje mecze w trzeciej lidze przegrały też walczące o pozostanie w tej klasie rozgrywkowej Concordia Elbląg i Sokół Ostróda. Obydwie ekipy muszą się mocno postarać, by uniknąć nieszczęścia. Co prawda wyżej obecnie plasuje się drugi z wymienionych zespołów, lepiej prezentują się jednak elblążanie i chyba im należy przyznać więcej szans na utrzymanie.

Z niemocy strzeleckiej zawodników rywalizujących na szczeblu centralnym skwapliwie korzystają gracze IV ligi. W miniony weekend po dwa gole zdobyli Łukasz Kuśnierz (Mragovia) i Koisei Hioki (Mrągovia). Czyżby w maju, podobnie jak to miało miejsce miesiąc wcześniej, znów najlepszy w rankingu Piłkarskich Orłów w województwie warmińsko-mazurskim miał okazać się piłkarz rywalizujący na piątym poziomie rozgrywkowym?