Piłkarskie Orły. Trzecioligowiec na czele rankingu. Przerwa zimowa w czwartej lidze

Urodzony w 1992 roku Szmydt przodownictwo w klasyfikacji zapewnił sobie jednym występem - przeciwko Victorii Sulejówek na początku miesiąca. Concordia wygrała u siebie z beniaminkiem 4:1, a doświadczony gracz trzykrotnie pokonał golkipera gości. Co ciekawe w całym poprzednim sezonie zdobył tyle bramek, ile w owym jednym spotkaniu.

Lider rankingu niemal przez całą karierę związany był z elbląskimi klubami - Concordią i Olimpią. Jedynie przez krótki czas przebywał w Huraganie Morąg i Zatoce Braniewo, szybko jednak wracał do Elbląga. Bieżący sezon jest dla niego najlepszym pod względem strzeleckim od kilku lat (licząc jedynie sezony spędzone na szczeblu centralnym i międzywojewódzkim) - na koncie ma łącznie sześć trafień.

Za plecami lidera rankingu czai się młody Dominik Kozera z Olimpii Elbląg, który dwa razy trafiał w bieżącym sezonie do bramki, jedno z trafień było jednak znacznie mniej warte, miało bowiem miejsce w spotkaniu czwartoligowych rezerw. Dziewiętnastolatek ma obecnie na koncie 2,125 pkt.

Trzecią lokatę okupuje z kolei Mateusz Jajkowski z GKS Wikielec, który w listopadzie trafił dwa razy (łącznie dwa punkty). Wiadomo więc już, że w jedenastym miesiącu roku całe podium rankingu Piłkarskie Orły w województwie warmińsko-mazurskim obsadzą zawodnicy, którzy rywalizują w drugiej lub trzeciej lidze. Czwartoligowcy zakończyli już bowiem tegoroczne zmagania i udali się na zimową przerwę.

Przypomnijmy, że zawodnicy i zawodniczki otrzymują punkty za każdą bramkę, jednak w zależności od tego, na jakim szczeblu rozgrywek została ona zdobyta, używany jest inny przelicznik - gol strzelony w Ekstraklasie „opłaca się” więc bardziej niż gol w niższych klasach rozgrywkowych. Każda bramka zdobyta w europejskich pucharach mnożona jest przez 2,5, w Ekstraklasie i Pucharze Polski przez 2, w I lidze przez 1,75, w II lidze przez 1,5, w III lidze przez 1, a w IV lidze przez 0,625.