Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przeczytaj wywiad z autorką komiksu

Agnieszka Szukuć
Sandra Kołodziej podpisująca swój komiks podczas Forum Organizacji Pozarządowych
Sandra Kołodziej podpisująca swój komiks podczas Forum Organizacji Pozarządowych Agnieszka Szukuć
Przeczytaj wywiad z Sandrą Kołodziej i dowiedz się jak powstał komiks "Wolontariat"!

A.Sz.: Jesteś autorką komiksu promującego i ideę wolontariatu. Jak do tego doszło?

S.K.: Wygrałam konkurs na komiks o wolontariacie, ogłoszony w mojej szkole przez dziewczyny z Fiki. Jestem uczennicą Państwowego Liceum Plastycznego w Olsztynie, które często bierze udział w tego typu akcjach. Konkurs polegał na narysowaniu i merytorycznym opracowaniu komiksu, wykorzystując materiały dostarczone przez Fikę. Narysowałam, wygrałam i zaczęłam współpracę z dziewczynami. Zaczęło się od dopracowywania komiksu zgodnie z oczekiwaniami Fiki, a zakończyło się na ostatnim forum 26 listopada. Chociaż kto wie, może nasza współpraca nie zakończy się na tym projekcie.

A.Sz.: Jakimi innymi zawodowymi sukcesami możesz się poszczycić?

S.K.: Mam się chwalić? Cóż, wygrałam kilka konkursów plastycznych, moje prace pojawiły się na kilku wystawach. Cięzko mówić tu o zawodowych sukcesach, gdyż moje artystyczne życie dopiero się zaczyna.

A.Sz.: Czy tematyka wolontariatu jest Ci osobiście bliska?

S.K.: Z "prawami i obowiązkami wolontariusza" szczerze mówiąc nie miałam nigdy do czynienia. Tematyka ta była dla mnie zupełnie obca, co niestety nie ułatwiło mi pracy. Przyznam, że akty prawne są dla nastolatki niezwiązanej z prawem ciężkie do zrozumienia, więc praca nad samym tekstem trwała najdłużej. Rysowanie było już raczej przyjemnością. Dziś natomiast mogę śmiało odpowiedzieć na wiele pytań związanych z prawną stroną wolontariatu. Dzięki pracy nad komiksem i spotkaniom organizowanym przez Fikę zdobyłam bardzo dużą wiedzę na ten temat.

A.Sz.: Co było twoją główną inspiracją podczas tworzenia komiksu?

S.K.: Moimi inspiracjami są zazwyczaj ludzie i sytuacje jakie obserwuję dookoła. W tym przypadku była to młodzież. Nasze problemy, sposób życia, pasje i zajawki. Próbowałam stworzyć coś, co będzie odzwierciedlać nasz świat, ubarwiając go tak, aby stał się przyjemny w czytaniu i oglądaniu go jako komiksu. Chciałam stworzyć formę trafiającą do młodzieży - prostą, treściwą, oczywiście z elementami satyrycznymi. Czy mi się udało, ocenią to już czytelnicy.

A.Sz.: Jakie formy artystycznego wyrazu najbardziej lubisz?

S.K.: Od kiedy pamiętam liczyło się dla mnie tylko malarstwo. Moja szkoła dała mi jednak możliwość poznania wielu dziedzin sztuki, co poszerzyło moje horyzonty. Z przyjemnością zajmuję się rzeźbą, grafiką czy ceramiką. Malarstwo daje mi jednak największą frajdę. Chyba zawsze będę miała do niego sentyment.

A.Sz.: Czy wiążesz swoją zawodową przyszłość z Olsztynem?

S.K.: Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie. Po szkole średniej planuję wyjechać na rok za granicę, a później zacząć studia już w Polsce. To tylko plany, więc dużo może się jeszcze zmienić. W końcu kobieta zmienną jest. Na pewno powrotu do Olsztyna nie wykluczam, a powiem nawet że chciałabym móc tu w przyszłości ułożyć swoje życie - także zawodowe.

Przeczytaj więcej o FORUM ORGANIZACJI POZARZĄDOWYCH

od 7 lat
Wideo

Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto