Od kilku miesięcy trwają rozmowy na temat przeniesienia pogotowia do wygodniejszego budynku przy ulicy Niepodległości 18. Obecna siedziba jest bowiem za ciasna.
Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego dzierżawi pomieszczenia od Straży Pożarnej przy ul. Niepodległości 16. Jej pracownicy rozrzuceni są na trzech piętrach. Inna lokalizacja pogotowia nie wchodzi jednak w grę z powodu czasu dojazdu.
- Stąd jest najkrótszy dojazd karetką do wszystkich punktów Olsztyna - mówią pracownicy pogotowiu.
Według WSPR, rozwiązaniem problemu byłoby przekazanie przez strażaków części budynku przy ul. Niepodległości 18, naprzeciw siedziby pogotowia. Z dokumentów miejskiego konserwatora zabytków wynika jednak, że pochodzi on z przełomu XIX i XX wieku i jest wpisany do rejestru zabytków. Dawniej mieściły się tu stajnie, w których strażacy trzymali konie.
- Przed przekazaniem obiektu trzeba najpierw wykonać kosztowną ekspertyzę. Teraz jest to ruina, która wymaga kapitalnego remontu - mówi Małgorzata Szmit-Jeżewska, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej.
Negocjacje dotyczące przekazania budynku trwają od kilku miesięcy. Wszystko rozbija się o kasę.
- Zmieścilibyśmy tam ekipy wyjazdowe, administrację i karetki. Całe pogotowie byłoby w jednym ciągu budynków, co ułatwiłoby nam pracę - zapewnia Grzegorz Tumelis, kierownik administracyjny pogotowia. - Wojewoda pozytywnie zaopiniował nasze plany. Kłopot w tym, że nie mamy pieniędzy na remont.
- Jedyną szansą ich zdobycia byłoby zgłoszenie przez pogotowie wniosku o sfinansowanie remontu z programu restrukturyzacji służby zdrowia w 2001 roku - podpowiada Wojciech Szadziewicz, lekarz wojewódzki.
Co zrobić w trakcie wypadku drogowego?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?