- Dziś w Galerii Jednego Obrazu w zamku zaprezentuje Pani swoją pracę zatytułowaną "Blair
Witch". Czy malując go inspirowała się pani mrocznym filmem "Blair Witch Projekt"?
- W jakimś stopniu była to dla mnie inspiracja. Spodobał mi się tamtejszy nastrój grozy lasu. Z
pozoru spokojne miejsce, z jakim jest utożsamiany, w rzeczywistości może być niebezpieczny i
nieprzewidywalny. Taki był nastrój filmu i jednocześnie impuls do powstania tego obrazu.
- Jaką techniką jest malowany obraz?
- To farba akrylowa naniesiona na trzyczęściową płytę pilśniową. Obraz składa się z części
głównej i dwóch skrzydeł. Poprzez to można ustawić go w trzech wymiarach. Leśna atmosfera na tym
miniwernisażu dodatkowo będzie podkreślona filmem przedstawiającym leśny krajobraz. Zaproszeni
posłuchają też muzyki na żywo w wykonaniu gitarzysty Arka Bluma.
- Dlaczego na tym - jak pani mówi - miniwernisażu eksponuje pani pejzaż?
- Każdemu artyście zależy na kontakcie z drugą stroną. Jakakolwiek aktywność plastyczna wymaga
kontaktu z nią. Rzeczywiście raczej maluję pejzaże, człowiek rzadko jest bohaterem moich
obrazów. W tym wypadku bohaterem jest sam obserwator, który ma okazję przeniknąć jego nastrój i
utożsamić się z nim. To impuls dla jego wyobraźni.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?