Powoli spełniają się marzenia szczycieńskich diabetyków. Starostwo ufundowało im ciśnieniomierz, pieniądze na aparat do masażu stóp obiecał jeden z mieszkańców.
Cukrzyca to podstępna choroba. Nie tylko zmusza do ciągłego podawania leków, mierzenia poziomu cukru i ciśnienia, ale sprawia, że organizm atakują różnorodne schorzenia.
- Choroba ta osłabia wzrok, upośledza krążenie, pracę nerek i serca - mówi Marian Malarz, sekretarz szczycieńskiego Stowarzyszenia Diabetyków, zrzeszającego około 60 mieszkańców.
Chorzy na cukrzycę muszą poddawać się ciągłym badaniom. Poziom cukru mierzą czasem kilka razy dziennie, ważne jest także badanie ciśnienia i pulsu.
- Nasze renty są bardzo niskie - opowiada Urszula Kowalska, przewodnicząca stowarzyszenia. - Gdybyśmy chcieli wykupywać wszystkie leki, paski do glukometrów i stosować odpowiednią dietę, musielibyśmy wydawać na to ok. 900 złotych miesięcznie.
Szczycieńskich diabetyków na to nie stać. Na ogół na utrzymanie nie mają nawet połowy tej kwoty. Nie stać też wielu z nich na kupno glukometrów i ciśnieniomierzy, dlatego tak ważny jest dla nich gest starostwa.
- Spotykamy się w każdą środę, w siedzibie stowarzyszenia przy ul. Pułaskiego w Szczytnie - mówi pani Urszula. - Cieszymy się, że można już za darmo nie tylko mierzyć poziom cukru, ale i ciśnienie czy puls. Nowy ciśnieniomierz bardzo szybko podaje wyniki. Zapamiętuje 10 kolejnych badań.
Chorzy na cukrzycę szczytnianie czekają teraz na aparat do masażu stóp, który nie jest w ich przypadku jedynie kaprysem. Bardzo często diabetycy zapadają na niewydolność krążenia, szczególnie stóp. W skrajnych przypadkach wykonywane są nawet amputacje. Dla nich masaże mają działanie profilaktyczne.
Grupę krwi u człowieka można zmienić, to przełom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
