Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tankuj do pełna za 6 zł

Redakcja
Źródło: Informacja prasowa
Źródło: Informacja prasowa
Auta elektryczne wjeżdżają na polskie drogi. Na razie trafiają głównie do flot samochodowych firm – szczególnie tych, które aktywnie dbają o środowisko. Kto wie – może jesteśmy świadkami nowej rewolucji w motoryzacji.

Zerowa emisja dwutlenku węgla to nie jedyny argument, dla którego warto porzucić „benzyniaki” i diesle, choć z pewnością najważniejszy dla środowiska. Eko-samochody to przede wszystkim pozytywy dla portfela.

Samochodzik na baterie

Możliwe, że ekologia to mało przekonywujący argument dla „szarego” obywatela. Jednak fakt, że np. Mitsubishi i-MiEV można przejechać 100 km za jedyne 6 zł – zmienia już wiele. Drożejąca ropa spowodowała już, że ceny oscylujące w okolicach 5 zł za litr paliwa, są przykrą codziennością. Co gorsze – nadal rosną. Wobec stałego wzrostu kosztów paliwa, eko-auta są wybawieniem dla domowego budżetu.

Argumentem, który często wykorzystuje się przeciwko elektrycznym autom, jest słaba dostępność stacji doładowujących. Jak dotąd najwięcej punktów znajduje się w Warszawie, ale poza stacją także można doskonale funkcjonować – wystarczy zwykłe domowe gniazdko. Samochody na prąd wyposażone są bowiem w dwa systemy ładowania. „Tankowanie” na stacji trwa 30 minut – i to pozwala załadować baterię do 80 proc. pojemności. Domowe gniazdko potrzebuje już około 6 godzin na zregenerowanie mocy takiego pojazdu. Na pełnej baterii można przejechać, w zależności od typu auta, od 100 do 300 km. Obecnie jedyne seryjnie produkowane samochody elektryczne dostępne w Polsce, czyli Mitsubishi i-MiEV, zależnie od sposobu jazdy pozwalają przemierzyć 50-150 km - to dużo jak na auto miejskie. Badania wśród klientów zarówno w Europie, jak i na innych kontynentach, pokazują, że średnio użytkownicy aut w mieście przejeżdżają 30 km dziennie, więc problem ładowania baterii w ciągu dnia znika. Planując dalszą podróż warto jednak rozejrzeć się za możliwością ładowania baterii. O tym, że można spokojnie wyruszyć w trasę autem elektrycznym, przekonali się pracownicy firmy motoryzacyjnej Tesla, którzy pokonali blisko 4 tys. km z Los Angeles do Detroit, korzystając z elektrycznych parkingów i zasilania w domach swoich znajomych.

Trzeba przypomnieć, że eko-samochody są równie bezpieczne jak standardowe pojazdy. Testy zderzeniowe, którym poddano elektryczne Mitsubishi, wypadły pomyślnie – Auto oceniono na 4 gwiazdki w skali EURO NCAP (maksymalnie można uzyskać 5). Jednocześnie też udowodniono, że podczas wypadku nie ma możliwości porażenia prądem pasażerów, jak złośliwie podejrzewali sceptycy.

Elektroflota

Przestawienie się z aut spalinowych na elektryczne w tej chwili znacznie łatwiej przychodzi przedsiębiorstwom. Na początku lutego pojazdy nabyła firma Fortum. Dzięki niej auta o zerowej emisji spalin mają do dyspozycji również strażnicy miejscy we Wrocławiu oraz urzędnicy w Częstochowie. Elektryczne auto mają do dyspozycji także urzędnicy Biura Rozwoju Miasta Krakowa, a od marca dwoma tego typu pojazdami poruszają się doradcy Banku Ochrony Środowiska w Warszawie. – BOŚ stawia na wszelkie rozwiązania ekologiczne, więc naturalnym jest, że zaczyna uzupełniać flotę elektrycznymi pojazdami – tłumaczy Anna Żyła, główny ekolog BOŚ Banku. – Auta są ciche, przyjazne kierowcy, i co najważniejsze ograniczają zanieczyszczenie powietrza przez transport – tłumaczy A. Żyła. Obecni użytkownicy aut podkreślają zwinność i łatwość prowadzenia pojazdów. Z powodu niewielkich gabarytów łatwiej zaparkować na zatłoczonych ulicach, co jest szczególnie ważne dla doradców pracujących w terenie. A auto jest ekologiczne nie tylko podczas użytkowania. – Po wyeksploatowaniu auta możemy oddać do recyklingu, do wytypowanych, wyspecjalizowanych stacji – zapewnia A. Żyła z BOŚ Banku.

Popularyzacja aut na prąd to proces, który w Polsce będzie przebiegał dłużej niż w innych krajach europejskich, gdyż konieczne jest wprowadzenie zachęty ze strony rządu i władz miejskich. Ale już od 2013 roku zaczną obowiązywać Polskę znacznie bardziej restrykcyjne przepisy wymuszające redukcję CO2, co będzie skutkowało coraz aktywniejszymi działaniami urzędników w tym kierunku. – W nieodległej Norwegii Mitsubishi i-MiEV jest obecnie najpopularniejszym samochodem w klasie A, co pokazuje, że nie jest to aż tak odległa przyszłość – przekonuje Kinga Lisowska z Mitsubishi Motors.

Źródło: Informacja prasowa

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto