Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

TP-Link Archer MR200 - recenzja routera z obsługą 4G LTE

Materiał Partnera Zewnętrznego
W nasze ręce trafił jeden z najnowszych i najciekawszych routerów w ofercie firmy TP-Link - model TP-Link Archer MR200. Na uwagę zasługuje głównie ze względu na swoje niemałe możliwości - dwuzakresową pracę (5 GHz i 2,4 GHz), obsługę sieci 4G LTE, doskonałą wydajność oraz niemal bezobsługową konfigurację. Na tym jednak jego zalety się nie kończą.

Potrzeba korzystania z sieci mobilnej 4G LTE u Polaków nie wzięła się z nikąd. W naszym kraju wciąż jest stanowczo zbyt wiele miejsc, w które nie docierają łącza internetowe w klasycznym tego słowa znaczeniu. Gdy nie możemy pozwolić sobie na luksus korzystania z oferty przewodowej żadnego wiodących operatorów, jesteśmy niejako skazani na sieć mobilną. Gdy po podpisaniu umowy bądź zakupie startera otrzymamy już stosowną kartę SIM, pojawia się problem tego, w jaki sposób rozdzielić dostęp do sieci na kilka różnych urządzeń - wtedy właśnie z pomocą przychodzą routery z obsługą kart SIM i technologii 4G LTE, takie jak testowany przez nas TP-Link Archer MR200.

TP-Link Archer MR200 to urządzenie, które pozwoli wykorzystać potencjał sieci 3G i 4G LTE, oferując prędkości do 150 Mb/s. W praktyce, żaden z operatorów sieci komórkowej nie jest w stanie takich prędkości zagwarantować, zwłaszcza w godzinach szczytu. Dzięki takiemu "zapasowi" jesteśmy jednak zawsze pewni tego, że korzystamy z danych pakietowych z tak dużą prędkością, jak to tylko możliwe. Prędkości zawsze zależały będą od regionu w którym mieszkacie i operatora z usług którego korzystacie. W moim przypadku była to sieć Orange 4G LTE, która w centrum Katowic pozwalała uzyskać średnie prędkości rzędu 33 Mbit/s poza godzinami szczytu. Dużo? No pewnie! Jest to równoznaczne z pobieraniem plików w "tempie" 3,3 megabajtów na sekundę. Opóźnienie było minimalne i kształtowało się na poziomie 22 ms podczas pomiaru programem Speedtest. Wróćmy jednak do samego routera, bowiem jest to urządzenie niezmiernie ciekawe.

Router TP-Link Archer MR200 zwraca uwagę swoim ładnym wykonaniem, kompaktowym rozmiarem i niebywałą wręcz lekkością. Wykończenie na wysoki połysk powoduje, że urządzenie szybko zaprzyjaźni się z wszelkimi pyłkami kurzu, motywując Was do częstszego porządkowania domów i mieszkań. :)

Na odwrocie urządzenia, po obu stronach portów, znajdują się miejsca na przykręcenie dwóch znajdujących się w zestawie anten, odpowiedzialnych za wzmocnienie sygnału 4G LTE. To między innymi one odpowiadają za bardzo dobry zasięg routera, który bez problemu poradził sobie z pokryciem sygnałem całego mieszkania w starej kamienicy (grube ściany) o powierzchni 99 metrów kwadratowych. Cytując fragment Małego Księcia: "najważniejsze jest niewidoczne dla oczu" - podobnie sprawa ma się w przypadku routera firmy TP-Link. Dwie anteny zewnętrzne to nie wszystko co oferuje testowany router - w urządzeniu tkwią jeszcze 3 wewnętrzne anteny sieci bezprzewodowej.

Link Archer MR200 to router pracujących w dwóch pasmach - 2,4 GHz z prędkością do 300 Mb/s oraz 5 GHz z prędkością do 433 Mb/s. Router obsługuje pełną gamę nowych standardów bezprzewodowych - 802.11 ac/na w mniej zatłoczonym paśmie 5 GHz oraz 802.11 b/g/n w paśmie 2,4 GHz. O bezpieczeństwo transmisji bezprzewodowej dba szyfrowanie WEP 64/128-bitów, WPA/WPA2 oraz WPA-PSK/WPA-PSK2.

Czytaj więcej: http://www.conowego.pl

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto