Wakacje kredytowe bardziej zaszkodzą niż pomogą? 57 proc. Polaków uważa, że rządowa pomoc zwiększy inflację

Coraz więcej Polaków z trudem dźwiga rosnące koszty kredytu hipotecznego. W ramach rządowego planu pomocy takim osobom zapowiedziano kilka rozwiązań, m.in. likwidację wskaźnika WIBOR, zwiększenie puli środków dostępnych w Funduszu Wsparcia Kredytobiorców oraz wprowadzenie wakacji kredytowych. Będzie to możliwość zawieszenia spłaty maksymalnie 8 rat – 4 w drugiej połowie 2022 r. i 4 w 2023 r. Wakacje będą udzielane na wniosek kredytobiorcy.

Związek Banków Polskich donosi jednak, że planowane przez rząd rozwiązanie budzi w Polakach obawy. Jak pokazało badanie Minds&Roses przeprowadzone na zlecenie Warszawskiego Instytutu Bankowości, 57 proc. ankietowanych boi się pogorszenia inflacji po wprowadzeniu wakacji kredytowych. Uważają tak nawet sami kredytobiorcy, a więc osoby, do których nowe rozwiązanie jest skierowane – 60 proc. z nich jest zdania, że inflacja wzrośnie.

Obawy o ekonomiczne skutki wakacji kredytowych podzielają też banki. Jak pisze „Dziennik Gazeta Prawna”, sektor bankowy ocenia, że z wakacji skorzystają najprawdopodobniej prawie wszyscy uprawnieni, co będzie kosztowało banki ok. 20 mld zł. To zagrożenie zwłaszcza dla banków hipotecznych, które mogą nawet doświadczyć problemów z płynnością.

Jednocześnie inflacja cały czas rośnie – według GUS w maju wynosiła już blisko 14 proc. Wielu ekspertów spodziewa się, że do końca roku inflacja może sięgnąć poziomu nawet 20 proc. Taka perspektywa budzi niepokój zarówno przedsiębiorców, jak i konsumentów.

– Mimo różnych działań rządu i NBP drożyzna nie odpuszcza, a wręcz przybiera na sile – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie. – Wielu przedsiębiorców zwraca nam uwagę, że nigdy wcześniej Polacy nie byli tak ostrożni i tak oszczędni jeżeli chodzi o zakupy, a to zapewne dopiero początek. Jestem pewna, że inflacyjna galopada nie zatrzyma się szybko.

Gdy rząd ogłosił, że wakacje kredytowe będą dostępne dla wszystkich osób spłacających kredyt mieszkaniowy, bez względu na sytuację finansową, pojawiły się głosy krytyki. W dyskusję włączył się m.in. Narodowy Bank Polski, proponując, żeby udostępnić tę formę pomocy wyłącznie osobom mającym problem ze spłatą kredytu. Rząd pozostał jednak przy swoim stanowisku.

Co ciekawe, ograniczenia dostępu do wakacji kredytowych oczekuje też większość Polaków. Według cytowanego już badania Minds&Roses 66 proc. Polaków uważa, że z wakacji powinny móc skorzystać tylko osoby w trudnej sytuacji finansowej. Zdaniem ankietowanych do ustawy należałoby wprowadzić kryterium dochodowe, żeby po pomoc nie sięgały osoby zamożne, radzące sobie ze spłatą rat. 44 proc. badanych negatywnie ocenia fakt, że rząd chce pomagać po równo i bogatym, i biednym.

Jak rozumieć te wyniki? Z jednej strony aż 73 proc. badanych to osoby niespłacające kredytu, więc można by uznać, że przeciwko wakacjom kredytowym dla wszystkich są głównie osoby, których problem w ogóle nie dotyczy. Jednak z drugiej strony wśród osób mających kredyt złotówkowy aż 62 proc. uważa, że powinno się ograniczyć dostęp do wakacji kredytowych. Co więcej, taki krok popierają zarówno większość mieszkańców dużych miast (78 proc.), jak i wsi (61 proc.). Widać zatem, że poparcie dla wakacji kredytowych tylko dla naprawdę potrzebujących jest powszechne.