Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielkanocna kradzież w Iławie. "Koszyczek stał sam, to go zabrałem" - tłumaczył funkcjonariuszom 60-latek. Tak policjanci uratowali święta

OPRAC.: Magda Olejko
Wielkanocna kradzież w Iławie. "Koszyczek stał sam, to go zabrałem" - tłumaczył funkcjonariuszom 60-latek
Wielkanocna kradzież w Iławie. "Koszyczek stał sam, to go zabrałem" - tłumaczył funkcjonariuszom 60-latek KWP w Iławie
Dobre rozpoznanie rejonu służbowego przez dzielnicowego i regularny kontakt z lokalną społecznością – to ważne i bardzo przydatne elementy, które w policyjnej pracy pomagają ustalić sprawców przestępstw jak i wykroczeń. Tak też było w przypadku kradzieży… koszyczka ze święconką. Koszyk został skradziony sprzed kościoła.

Zadziwiająca kradzież w Iławie. Tak policjanci uratowali Wielkanoc

Wśród wielu różnych zadań służbowych, które na co dzień wykonują dzielnicowi, tym podstawowym jest ustalanie sprawców różnego rodzaju przestępstw i wykroczeń.

Te osoby są często przekonane, że skoro nikt ich nie widział na miejscu przestępstwa lub udało im się stamtąd odejść "niezauważonym", to pozostaną bezkarne.

- Często jednak zapominają, że nie tylko bezpośredni świadkowie pomagają w ustaleniu ich tożsamości. Służą do tego również nagrania z monitoringu, które w połączeniu z wiedzą dzielnicowych, są niezwykle skutecznym narzędziem wykrywczym - informuje st. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie.

Tak stało się przed kościołem w Iławie, gdzie po wielkanocnej święconce na stołach został jeden z koszyczków wielkanocnych. Zostawiła go tam jedna z mieszkanek Iławy.

Pani postawiła koszyczek z pokarmami do poświęcenia przed świątynią na specjalnie przygotowanym do tego stole. Potem weszła do wnętrza, by pomodlić się, a gdy wróciła... święconki już nie było.

O wszystkim poinformowała proboszcza, a następnie informacja o tym zdarzeniu trafiła do policjantów w Iławie.

Jak ustalili funkcjonariusze, moment kradzieży został zarejestrowany przez kamery monitoringu. Na nagraniu widać mężczyznę, który krąży między kościołem a rzędem stolików, gdzie stoi samotny koszyczek. W pewnym momencie podchodzi do niego, chowa go do reklamówki i odchodzi.

od 16 lat

- Dzięki dobremu rozpoznaniu rejonu służbowego przez dzielnicowego, jak i regularny kontakt z lokalną społecznością, sprawca kradzieży został szybko ustalony, a koszyczek w nienaruszonym stanie odzyskany - informuje st. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie.

60–latek za świąteczną kradzież został ukarany mandatem. Jego tłumaczenie może rozbroić każdego. Jak powiedział policjantom: „koszyczek stał sam, to go zabrał”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na olsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto