Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Olsztyn. W Andrzejki sami przewidujemy przyszłość

Władysław Katarzyński
Ewa Zakrzewska, wiceprezydent Olsztyna
Ewa Zakrzewska, wiceprezydent Olsztyna
Na świętego Andrzeja świta pannom nadzieja... Nadzieja świta nie wszystkim, jak zdążyłem się zorientować, proponując usługi wróżbiarskie niektórym mieszkańcom regionu.

Na świętego Andrzeja świta pannom nadzieja... Nadzieja świta nie wszystkim, jak zdążyłem się zorientować, proponując usługi wróżbiarskie niektórym mieszkańcom regionu. Jak oni widzą swoją przyszłość, a jak ja - przeszkolony wróżbiarz - oto wynik wspólnych uzgodnień.

W cenie biletu cygańskiej zabawy andrzejkowej, którą organizuje dzisiaj w jednym z olsztyńskich pubów Fundacja Pantomima Olsztyńska i Kapela Adama Lulka Fedorowicza, przewidziano również wróżenie. Jeśli kogoś nie stać na bilet, powinien zajrzeć do Internetu. Na jednej ze stron wróżka o imieniu Malwa radzi: Aby wróżyć nie trzeba szczególnych umiejętności. Wystarczy zwykła
filiżanka, fusy z kawy, kostki do gry. Zaopatrzyłem się we wspomniane rekwizyty, przeczytałem zawarte dalej instrukcje. Podszkoliłem się u Cyganki Ani na olsztyńskiej starówce.

- Dzień dobry! Czy pan (pani) wierzy we wróżby? - zapytałem po po szkoleniu kilka osób z naszego regionu.
Jak oświadczył dzisiejszy solenizant, marszałek województwa Andrzej Ryński, specjalnie we wróżby nie wierzy. Chyba, że są pozytywne, to je przyjmuje i ma nadzieję, że się sprawdzą. I zapewnia, że nie hamuje gwałtownie, kiedy mu czarny kot przebiegnie drogę. W trosce o kota.
Wiceprezydent Olsztyna Ewa Zakrzewska czasami wierzy, czasami się boi. Wyznała jednak, że ma swoją szczęśliwą cyfrę - 7. Jest ona w dacie urodzenia jej i córki. Nie ma przy tym dla niej cyfr nieszczęśliwych.

Szef okręgowego więziennictwa Krzysztof Borkowski we wróżby wierzy umiarkowanie. Kiedyś nosił podkowę do gimnazjum, teraz łapie się za guzik na widok kominiarza na dachu. Pewnego dnia kominiarza udał jeden z powierzonych jego opiece więźniów, który uciekł przez komin. Pan Krzysztof nie chwycił za guzik, tylko za telefon. Po tym wydarzeniu więzienie lepiej zabezpieczono.

- Wróżenie z wosku jest skuteczne! - tę rewelację przekazał nam Andrzej Fabisiak, wicedyrektor Teatru im. Jaracza w Olsztynie. I opowiedział, jak przed laty wywróżył sobie szczęście. Cień wosku rzucony na ścianę, był wiernym odbiciem jego przyszłej małżonki Ewy, którą znał jeszcze wcześniej. Lanie wosku przez Andrzeja Fabisiaka miało miejsce w Toruniu.

Męża wywróżyła sobie również Mirosława Kowalska-Weschke, właścicielka domowego zoo "Pod Lipami" koło Reszla. Mąż jest Niemcem, kocha zwierzęta, a zwłaszcza miniaturowe osły, których mają dostatek.

Zdzisław Grunwald, rzeźbiarz z Mikołajek, wróży z sopli pod strzechą, które gromadzą mu się już od minus jednego stopnia. Jeżeli są długie, idą lata tłuste. Ostatnio były bardzo krótkie. Teraz sopli nie widać w ogóle.

Jolanta Kłoczewska, właścicielka agroturystycznego gospodarstwa "Kozi Dwór" z Gietrzwałdzie, ustawia buty do drzwi i wosk leje zawsze, przez wielgachny klucz. Ostatnio wyszedł jej anioł i złota kura. Anioł napędza turystów, kura miała znosić złote jaja. Jaj nie widać.

- W tym dniu życzę sobie, żeby zmniejszyła się ilość naszych podopiecznych- mówi Elżbieta Bronakowska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. - Nie dlatego, że nie chcemy im pomagać, tylko żeby polepszyła się ich sytuacja życiowa, na co mam nadzieję. I tyle.

Lider zespołu "Czerwony Tulipan" Stefan Brzozowski życzy sobie dużo zdrowia i weny twórczej. Odpowiednio spreparuje wosk, by mu wyszło.

Krystyna Kielar, emerytka z Olsztyna, ma nadzieję, że nadchodzący rok nie będzie się wiązał z większymi wyrzeczeniami. Na wszelki wypadek wycofała z banku oszczędności, żeby jej nie oprocentowano odsetek.

- Andrzejki? U nas chyba nazywa się to chyba Zapusty- zastanawia się kierownik ukraińskiego zespołu folklorystycznego "Horpyna" Włodzimierz Kuper. Wróżyć nie wróży. Ale lubi popatrzeć jak wróżą sobie inni.

Olsztyńska pisarka Tamara Bołdak-Janowska nie wróży, tylko przewiduje. Ale nawet tego już nie, bo chociaż kiedyś przewidziała koleżance męża (mundurowy, chudy, wysoki), to potem wychodziły same złe wróżby. I również się sprawdziły, co ją ostatecznie zniechęciło do przewidywania.

- We wróżby zdecydowanie nie wierzę i nie wróżę pod żadną postacią! - powiedziała krótko i zwięźle Danuta Kawecka, wójt gminy Stare Juchy.
Pewnie dlatego, że panią wójt nazywają w województwie Żelazną Damą, a wosk jest miękki.

Wywróżyliśmy wybranym osobom najbliższą przyszłość:

Andrzej Fabisiak, wicedyrektor Teatru im. Jaracza w Olsztynie

Spełni się wróżba z wosku, który Andrzej Fabisiak wylał w ubiegłym roku, pt. wyspa. Tylko nie będzie to podróż na Hawaje, a lądowanie na wyspie bezludnej. Ale za to z żoną Ewą. W teatrze większe pieniądze, więcej widzów i dziesięć premier. Sam nie wiem, jakim cudem.

Ewa Zakrzewska, wiceprezydent Olsztyna

Do szczęśliwego numeru 7 dojdzie cyfra 8. Szampańska zabawa w klubie "U Artystów" w Dniu Kobiet. Prognoza dla Olsztyna: znikną na mieście korki. Pod warunkiem, że drogowcy będą poprawiać jezdnie w nocy, a nie w samo południe.

Andrzej Ryński, marszałek województwa

Z wylanego wosku powstało koło. Szybszy samochód. Oby nie za pieniądze podatników. Prognoza dla województwa: więcej wsi poza Piekiełkiem i Krajewem na rzecz "warszawki" nie utracimy.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto