Stomil Olsztyn - Warta Poznań, czyli bój o wszystko!
Jesienne spotkanie obu zespołów zakończyło się zwycięstwem poznaniaków 2:0. Tyle, że tamten zespół, prowadzony przez Czesława Owczarka nijak ma się do składu personalnego, jakim obecnie dysponuje Krzysztof Pawlak. Wystarczy stwierdzić, że z zawodników, którzy wybiegli wtedy w pierwszym składzie ,,Zielonych", tylko czterech zostało w Poznaniu do dzisiaj (Łukasz Radliński, Tomasz Magdziarz, Michał Jakóbowski oraz Krzysztof Bartoszak). Bramki zdobywali Bartłomiej Pawłowski i Wojciech Trochim, którzy zimą odeszli odpowiednio do Widzewa Łódź oraz Zagłębia Lubin.
Zobacz też: 1. Liga: Miedź Legnica - Stomil Olsztyn 1:2
O ile wtedy Warta przyjeżdżała do Olsztyna w roli faworyta, o tyle tym razem role kompletnie się odwróciły. Oba zespoły na wiosnę zaskakują, tyle że w przypadku poznaniaków jest to zaskoczenie bardzo negatywne, podczas gdy Stomil znacząco się poprawił. Olsztynianie w tym roku przegrali zaledwie dwa spotkania, a w spotkaniach z pierwszą czwórką ligi zdobyli aż 10 punktów. Podopieczni Kaczmarka pokonali Zawiszę, Cracovię oraz Flotę, a także bezbramkowo zremisowali z Termalicą.
Zobacz też: Stomil Olsztyn - Warta Poznań [Zapowiedź, zdjęcia]
Nieporadność graczy Warty Poznań przed meczem ze Stomilem Olsztyn
Natomiast Warta na wiosnę zdobyła tylko jeden punkt i nie zanosi się, by wkrótce znacząco poprawiła ten dorobek. Poznaniacy spisują się fatalnie, przegrywają mecz za meczem, popełniając proste błędy w obronie i grając nieskutecznie w ataku. Gdy nawet uda im się strzelić bramkę (co w tej rundzie zdarzyło się sześć razy), to za chwilę zniweczą osiągniętą w ten sposób przewagę zachowaniem pod własną bramką.
Zobacz też: Stomil Olsztyn zremisował z GKS-em Tychy 1:1 [Zdjęcia]
Dobitnie widać to było podczas spotkania z Flotą Świnoujście. Warta objęła prowadzenie za sprawą strzału Marcina Trojanowskiego już w trzeciej minucie spotkania, później jednak obrońcy zostawiali zbyt dużo miejsca Charlesowi Nwagou, który zdobył dwie bramki i przechylił szalę zwycięstwa na korzyść wyspiarzy.
Zobacz też: Stomil Olsztyn - GKS Tychy 1:1 [zapis relacji na żywo]
Tamto spotkanie zakończyło serię starć poznaniaków z zespołami z czoła tabeli, teraz rozpoczęła się inna, dużo ważniejsza - z bezpośrednimi przeciwnikami w walce o utrzymanie. Dodajmy, że rozpoczęła się fatalnie dla ,,Dumy Wildy", bo od porażki 0:2 w Bytomiu. Trener Pawlak ciągle powtarza, że najbliższe spotkania zadecydują o bycie ligowym jego zespołu, że dopóki jest szansa na utrzymanie, to Warta będzie walczyć. Patrząc jednak realnie na sytuację, to utrzymanie ,,Zielonych" graniczy z cudem, a inny wynik w środowym spotkaniu niż zwycięstwo Stomilu będzie co najmniej spora niespodzianką.
Stomil Olsztyn - Warta Poznań [Zapis relacji na żywo znajduje się na następnej stronie]
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?