Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kryzys w rodzinie - do kogo zwrócić się o poradę?

Redakcja
Źródło: http://commons.wikimedia.org/wiki/File:P1010768.JPG
Źródło: http://commons.wikimedia.org/wiki/File:P1010768.JPG Hildewagelmans
Rodzina jest jak żywy organizm, który nie pozostaje bierny na zmieniające się otoczenie. Warto go obserwować i kiedy wysyła niepokojące sygnały, udać się po wsparcie do mediatora lub psychologa – pomocników rodzin. Im wcześniej, tym lepiej.

Rodzina podlega dynamicznym przeobrażeniom i reaguje na zmieniające się warunki kulturowe i ekonomiczne, choć w świetle badań przeprowadzonych na zlecenie Centrum Rozwoju Zasobów Ludzkich w projekcie „Godzenie ról rodzinnych i zawodowych kobiet i mężczyzn” tradycja i wychowanie mają znaczenie coraz bardziej marginalne, a o kondycji rodziny oraz wzajemnych relacjach partnerów decyduje w głównej mierze kalkulacja ekonomiczna . Płynące z zewnątrz wyzwania w istotnym stopniu oddziałują nie tylko na ewentualne plany małżeńskie, ale także na funkcjonowanie już istniejącej rodziny, niezależnie od tego czy znajduje się ona w fazie bez dzieci, czy też w fazie wczesnego lub późnego rodzicielstwa . Szereg konfliktów na styku życia rodzinnego i zawodowego może stać się przyczyną frustracji lub lęków, a także prowadzić do zaburzenia relacji między członkami rodziny.

Typowy model rodziny eksploatuje kobiety poprzez podwójne obciążenie obowiązkami rodzinnymi
i zawodowymi, generuje obciążenie psychiczne, stres i zmęczenie. Efektem ubocznym jest rzeczywiste obniżenie ich potencjału oraz możliwości na rynku pracy. Przeżywanie tego konfliktu na linii praca-dom jest ciągłe . Natomiast mężczyźni, którzy zarabiają znacznie więcej niż kobiety, spędzają znacznie więcej czasu w pracy. Tym samym większe zarobki dają mężczyznom argument do tego, aby byli zwolnieni z prac domowych. Nie oznacza to, że dobrze się z tym czuje. Nadmierna praca kosztem życia rodzinnego niesie ze sobą szereg negatywnych skutków. Relacje między małżonkami ulegają zaburzeniu. Mężczyźni, którzy na co dzień nie zastanawiają się nad kondycją związku i swoją w nim pozycją przyznają, że dopada ich zmęczenie i frustracja z powodu zredukowania ich roli do zarabiania pieniędzy na utrzymanie rodziny oraz zanikania więzi z dziećmi i żoną.

Psychoterapeuta czy mediator?

Po pomoc do psychologa należy zgłosić się wówczas, gdy problemy jednego z członków rodziny silnie wpływają na relacje z pozostałymi lub odwrotnie, czyli kiedy relacje w rodzinie przyczyniają się do problemów na innej płaszczyźnie lub je nasilają. Przyczyny tych problemów mogą być najróżniejsze: od choroby jednego z członków rodziny, poprzez kłopoty zawodowe, bezrobocie, frustrację z powodu niskiego poczucia własnej wartości, poczucie niezrozumienia partnera lub dzieci, trudności w codziennej komunikacji między członkami rodziny, kłopoty wychowawcze lub poważny życiowy kryzys. Terapia rodzin jest formą terapii, w której udział bierze najczęściej cała rodzina, którą traktuje się jak żywy organizm, a poszczególne jego części, czyli członkowie rodziny, pozostają ze sobą we wzajemnych relacjach. Częstym rezultatem terapii rodzinnej jest poprawa komunikacji w rodzinie. Domownicy zaczynają być bardziej uważni na to, co mówią do siebie. Wiele osób w trakcie trwania sesji ma okazję po raz pierwszy usłyszeć, jak inni widzą i przeżywają to, co dzieje się w rodzinie. Członkowie rodziny zaczynają mówić do siebie i siebie słuchać. Osobnym, również ważnym efektem terapii rodzinnej jest lepsze rozumienie przez poszczególne osoby motywów swojego działania
i działania innych, a co za tym idzie - poprawa relacji między członkami rodziny związana z większą życzliwością i szacunkiem dla potrzeb innych osób .
Jedną z najczęstszych bolączek polskich rodzin są trudności w uzgadnianiu konkretnych kwestii spornych między członkami rodziny, na przykład podział obowiązków domowych, gospodarowanie pieniędzmi, czy opieka nad dziećmi – wskazuje Robert Boch, mediator z ośrodka Mediatorzy.pl. Rodzina w Polsce jest obecnie w fazie przejściowej od modelu opartego na tradycyjnym podziale ról do modelu partnerskiego. Odnalezienie się w nowych rolach, często stojących w sprzeczności z tym, jak nas wychowano, sprawia problem zarówno kobietom, jak i mężczyznom – wyjaśnia Robert Boch.

Mediacja to forma rozwiązywania konfliktów – podczas rozmów stronom towarzyszą doświadczeni mediatorzy, którzy mają za zadanie wspomóc strony w komunikacji i procesie uzgodnień. Istotą mediacji jest to, że to strony są ekspertami w zakresie swoich własnych potrzeb. Kompetencją mediatorów nie jest więc wskazywanie rozwiązań, lecz wspomaganie komunikacji, pomoc w zdefiniowaniu problemu i dotarciu do jego sedna, a także wspieranie w określeniu potrzeb
i interesów każdej ze stron, a wreszcie wypracowaniu wzajemnie satysfakcjonującego oraz świadomego porozumienia. Mediatorzy nie rozstrzygają, nie doradzają stronom, nie podejmują za nie decyzji ani nie rozwiązują problemu, ale poprzez dbałość o proceduralną warstwę rozmów, wspierają strony w dojściu do ugody. Ostateczne decyzje podejmują sami zainteresowani. Jednym z podstawowych założeń mediacji jest właśnie przekonanie, że przy jej pomocy strony mogą osiągnąć porozumienie, które jest "szyte na miarę" konkretnej sytuacji. Takie porozumienie, którego nikt poza samymi stronami by nie wymyślił, ponieważ nikt tak dobrze jak one nie zna swych potrzeb, oczekiwań i możliwości – konkluduje Robert Boch. Kiedy jednak mediator nie dostrzega możliwości pomocy rodzinie poprzez mediację – na przykład, kiedy problem dotyczy głębszych kwestii psychologicznych, sugeruje skorzystanie z innych form wsparcia rodziny w kryzysie.

Wstyd i lęk

Zarówno psychoterapeuci jak i mediatorzy uważają, że głównym problemem jest wciąż lęk bądź wstyd przed rozwiązywaniem problemów rodzinnych z pomocą osób trzecich. W ich opinii w społeczeństwie wciąż pokutuje przekonanie, że sprawy rodzinne należy załatwiać w czterech ścianach, ponieważ to członkowie rodziny wiedzą o niej najwięcej i najcelniej wskażą przyczyny ewentualnych konfliktów i właściwe rozwiązania. Postawa ta ulega w ostatnich latach pewnej poprawie. Mimo to specjaliści podkreślają, że wczesna reakcja pozwala na szybsze zażegnanie konfliktów, poprawę komunikacji, a co za tym idzie – komfortu życia rodziny.

Szukanie pomocy z zewnątrz nie jest oznaką słabości. – podkreśla Robert Boch z Mediatorzy.pl. Wręcz przeciwnie –
to znak, że mamy dużą świadomość codziennych obciążeń i trudności w komunikacji, a przy tym nie brak nam dobrej woli, by swoje problemy rozwiązać.

Źródło: Informacja prasowa

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto